Reklama

Dawaj wedle serca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcesz czy nie, to właśnie tak działa: Ile dasz, tyle otrzymasz, czasem z najbardziej niespodziewanej strony - napisał ktoś mądry.

Prawda jest odrobinę bardziej skomplikowana - dostajesz zazwyczaj dużo mniej, niż dajesz. Ale i tak warto, bo niewiele jest w życiu rzeczy, które sprawiają większą frajdę niż obdarowywanie kogoś, kogo lubisz, kochasz, albo masz nadzieję, że coś z tego będzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezenty, te najcenniejsze, nie mają ceny. Dotykają bowiem emocji, marzeń, pragnień, albo osób...

Reklama

Lata temu, pamiętam tamte święta, marzyłam o łyżwach. I mówiłam o tym wszystkim wokoło, w nadziei, że ktoś napisze do taty, bo tylko on, pracujący wtedy za granicą, mógł mi kupić te wymarzone. Śnieg padał na wiele dni przed Wigilią i w domu mówiło się głośno, że nie wiadomo komu uda się przebić przez zaspy. Na dzień przed przyjechał listonosz. Siny od mrozu, ale uradowany, bo targał dla mnie wielką pakę. W środku - jak łatwo zgadnąć - łyżwy i kartka z życzeniami... Siedziałam w kuchni nad otwartą przesyłką i łykałam łzy. Coś nie pasowało. Rodzina zerkała zdziwiona, bo przecież mam, co chciałam, a do mnie docierała właśnie prawda podstawowa, jedna z tych kilku najważniejszych w życiu - istotną częścią prezentu miał być tata, potem dopiero łyżwy - a już pełnia szczęścia to my oboje na ślizgawce. Łyżwy poszły w kąt. Miałam je na nogach raptem kilka razy, co wystarczyło, by zabłysnąć przed koleżankami. Dziś mówię: Nie patrzcie, co wam dają, patrzcie, kto przynosi dar...

Magda Uchańska, studentka z Warszawy, uważa, że chęć obdarowywania bierze swój początek z tęsknoty - młodszej siostry przyjaźni i miłości. - Ofiarowujemy komuś coś, gdy nie jest nam obojętny. Prezent wymaga od nas myślenia o tym kimś. Dlatego wolę kartkę na święta od SMS-a. Dlatego wolę coś kupić w sklepie, niż zamówić przez Internet. Bo ile trwa wystukanie SMS-a, albo zakup w e-sklepie? Kilka sekund? Parę kliknięć? A jak ktoś szuka w sklepie czegoś dla mnie, to myśli o mnie. Wtedy obdarowywanie rozciąga się w czasie, nie sądzicie? Uważam jednak, że darów nie wolno marnować. To musi być akcja i reakcja. Dając, nie czekajmy na dosłowną wzajemność, ale też nie dawajmy w nadziei, że nam się to opłaci. Wręczanie prezentów z wyrachowania jest czymś smutnym i odpychającym. W pracy u znajomej składają się co roku na prezent dla szefa, którego nie szanują, bo ich poniża. Boją się, że jeśli nie zaniosą tyranowi daru, to im obetnie premie świąteczne. Taki dar jest zaprzeczeniem sensu obdarowywania.

Znajomy muzyk, Kazik Stępniewski, opowiada, że jako zbuntowany nastolatek napisał kiedyś list do ojca, po tym jak ten znowu nie pojawił się na święta. - Ojciec nie odpowiedział od razu, co mnie - wspomina Kazik - solidnie zabolało. Spotkaliśmy się kilka tygodni później i pamiętam, że długo rozmawialiśmy. Chyba po raz pierwszy w ten sposób. Powiedział, że dałem mu jeden z najcenniejszych prezentów - drugą szansę. Niedawno wraz z rzeczami ojca, bo tata już odszedł, wrócił do mnie i ten list. Okazało się, że przechował go tyle lat i musiał często czytać, bo zabrudził rogi kartki. Przyznaję, że to mnie wzruszyło. Ale nie tylko. Sam jestem teraz ojcem, któremu sen z oczu spędza zapewnienie bytu swojej rodzinie. Pracuję dużo i żyję szybko. Ciągle mam poczucie, że ucieka mi najważniejszy wątek życia, ale nie potrafię tego zatrzymać. Jak tak dalej pójdzie, to któreś z moich dzieci wysmaruje kiedyś podobny list, a ja spalę się ze wstydu. Dlatego pozwalam sobie zacytować jego fragment - ku przestrodze innych ojców: „Czekałem na grudzień, wierząc, że w święty czas Bożego Narodzenia dzieją się prawdziwe cuda. Że wtedy nie tylko psy gadają jak ludzie, ale ludzie zachowują się jak ludzie. Przyjedź w tym roku, proszę. Niech choć raz praca nie będzie ważniejsza. Nie zapraszaj mnie w te wszystkie zbyt drogie miejsca. Chcę pójść z tobą po choinkę, tak żeby zobaczyło nas całe miasteczko, zagrać w marynarza, kto zabije karpia. I nie chcę żadnych prezentów - jeśli uda nam się być rodziną, to będzie prezent najlepszy”.

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest Królestwo Boże?

2024-06-15 08:17

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Jesteśmy jednym Kościołem

2024-06-15 22:46
Abp Józef Kupny odznaczył szczególnie zasłużonych dla archidiecezji medalem św. Jadwigi Śląskiej.

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny odznaczył szczególnie zasłużonych dla archidiecezji medalem św. Jadwigi Śląskiej.

Podczas 11. rocznicy ingresu abp Józef Kupny pobłogosławił do funkcji 90 nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej – w tym siostry zakonne – 80 ceremoniarzy i 70 lektorów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest...

Wiara

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest...

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Kościół

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Kraków: ks. Michał Rapacz ogłoszony błogosławionym

Kościół

Kraków: ks. Michał Rapacz ogłoszony błogosławionym

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Wiadomości

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych