Reklama

Wiadomości

Ordo Iuris wygrywa w sądzie z posłanką Lewicy Anną Marią Żukowską

Adobe Stock

Po niemal 4 latach procesu, Sąd Okręgowy w Warszawie zakończył postępowanie w sprawie o ochronę dóbr osobistych Instytutu Ordo Iuris przeciwko Annie Marii Żukowskiej - informuje Ordo Iuris.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawnicy Ordo Iuris wystąpili z powództwem przeciwko posłance Lewicy - Annie Marii Żukowskiej, która podczas manifestacji przed siedzibą Instytutu w 2020 r. podnosiła szereg fałszywych oskarżeń pod adresem Ordo Iuris, określając go mianem „instytutu kultury faszystowskiej”. Poważnych naruszeń renomy Fundacji dopuściła się także za pośrednictwem prowadzonych przez siebie profili na portalach społecznościowych, gdzie zarzuciła Ordo Iuris „wprowadzanie polityki nienawiści i wykluczenia” oraz „ingerowanie w pracę samorządów” w celu rzekomego wdrażania dyskryminujących uchwał. Instytut domagał się od Anny Marii Żukowskiej złożenia oświadczenia z przeprosinami. Ordo Iuris żądało również opublikowania przeprosin na Twitterze (obecnie X) i Facebooku, a także zapłaty zadośćuczynienia.

Po 4 latach procesu, Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, w którym w znacznej mierze uwzględnił powództwo Instytutu i podzielił argumentację jego prawników, iż stygmatyzujący język stosowany przez posłankę nie tylko narusza renomę Ordo Iuris, ale też prowadzi do propagowania nienawiści i pogłębiania i tak już znacznych napięć społecznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pełnomocnicy Instytutu argumentowali, że fundacja skupia się w swoich codziennych działaniach na zagadnieniach prawnych, zaś w ramach tych działań zajmuje się prawami i wolnościami obywatelskimi. Prawnicy Ordo Iuris biorą udział w szeregu postępowań precedensowych z zakresu ochrony praw i wolności konstytucyjnych. Zachowanie posłanki Lewicy było natomiast wprost nakierowane na naruszenie dóbr osobistych Instytutu i miało charakter publiczny. Użyte sformułowania były obraźliwe i obiektywnie wywoływały negatywne skojarzenia na temat Ordo Iuris, co - biorąc pod uwagę rodzaj prowadzonej działalności, sposób jej prowadzenia oraz fakt, że Instytut utrzymuje się z darowizn sympatyków fundacji - może stanowić zagrożenie dla prowadzonej działalności społecznej i naukowej. Tym bardziej, że Anna Maria Żukowska jako osoba publiczna, wybrana przez społeczeństwo do wykonywania mandatu posła na Sejm RP, obdarzona jest przynajmniej przez część osób o określonych poglądach zaufaniem, co znacznie zwiększa skalę naruszenia. Takie wypowiedzi przez osoby o tak szerokim odbiorze społecznym powodują znacznie poważniejsze konsekwencje niż wypowiedź osoby, która takich zasięgów nie ma.

Instytut Ordo Iuris nigdy nie odwoływał się do ideologii faszyzmu, co wynika wprost zarówno ze Statutu fundacji, jak i z jej bieżącej działalności. W polskim społeczeństwie określenie „faszystowski” budzi (słusznie) jednoznacznie negatywne konotacje ze względu na kontekst historyczny i może mieć na celu wyłącznie poniżenie. Wbrew twierdzeniom posłanki Lewicy, Instytut również nigdy nie ingerował w pracę jednostek samorządu terytorialnego ani nie prowadził polityki uderzającej w prawa i wolności osób identyfikujących się z ruchem LGBT.

Prawnicy wskazywali, że, biorąc pod uwagę cele statutowe i historię działalności Instytutu, oczywistym nadużyciem jest przypisywanie zarówno poszczególnym projektom, jak i całokształtowi działań Ordo Iuris promowanie, realizowanie czy kierowanie się jedną z zakazanych konstytucyjnie ideologii. Przedmiotem statutowej działalności fundacji jest bowiem aktywność na rzecz afirmacji godności człowieka, poświadczonej konstytucyjnie jako ponadpozytywne źródło wolności i praw człowieka, o charakterze przyrodzonym, nienaruszalnym i niezbywalnym (art. 30 Konstytucji RP). W swojej działalności Instytut kieruje się i stoi na straży wszystkich gwarantowanych przez ustawę zasadniczą praw i wolności.

Reklama

Stanowisko to w pełni podzielił sąd pierwszej instancji, który w ustnym uzasadnieniu wskazał, że „sąd podpisuje się w całości pod wywodami czynionymi przez Powoda”. Zdaniem sądu, należy wymagać więcej od osób publicznych, w tym polityków, jeśli chodzi o wstrzemięźliwość w wypowiedziach, zważywszy na stan pogłębiającego się podziału w społeczeństwie. Ten stan to zaś konsekwencja narastającej fali emocji w społeczeństwie, która nie bierze się tylko z zaostrzenia poglądów, ale i kultury dyskusji. Tym bardziej zatem politycy powinni mieć to na uwadze i poszukiwać pewnych wzorów postępowania. W ocenie sądu, „dziwne” jest, że Anna Maria Żukowska, która nie jest osobą przypadkową i od lat mocno osadzona jest w życiu politycznym, w tak łatwy sposób dokonuje etykietowania podmiotów, z którymi się nie zgadza i dodatkowo czyni to w sposób naruszający prawa tych podmiotów, w tym ich dobra osobiste.

Sąd w ustnym uzasadnieniu orzeczenia akcentował, że powszechne rozumienie faszyzmu jest w doświadczonej zbrodniami Polsce utożsamiane ze zbrodniami dokonanymi przez Niemców (rządzonych przez narodowych socjalistów) w czasie II wojny światowej. Biorąc zaś pod uwagę, że Niemcy do dzisiaj nie rozliczyły się ze zbrodni na ludziach, rabunków i zniszczeń, to negatywne odczucie w polskim społeczeństwie jest nadal bardzo żywe. Określenia nawiązujące do różnych odmian słowa „faszyzm” to najgorsze epitety, jakie można skierować czy to do osoby fizycznej, czy prawnej i mają one na celu jedynie wykluczyć dany podmiot z możliwości prezentowania swoich poglądów. Argument ten ma kończyć dyskusję, uniemożliwiać polemikę, ma po prostu wykluczyć podmiot z życia publicznego. Z materiału dowodowego wprost wynika natomiast, że Instytut w choćby najmniejszym stopniu takich celów nie realizuje i nigdy nie realizował.

Wyrok jest nieprawomocny.

Podziel się:

Oceń:

+24 -1
2025-01-09 13:25

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ordo Iuris: ograniczenie skali rozwodów zwiększy ochronę dobra dzieci

Niedługo na świecie pojawi się nasza trzecia pociecha – mówią Karolina i Wojciech

Archiwum rodzinne

Niedługo na świecie pojawi się nasza trzecia pociecha – mówią Karolina i Wojciech

W ciągu 30 ostatnich lat ponad 1,5 miliona polskich dzieci zostało dotkniętych rozwodem rodziców. Nowe przepisy wprowadzające rodzinne postępowanie informacyjne, przewidziane w rządowym projekcie ustawy nr UD261, mogą przyczynić się do istotnego ograniczenia skali rozwodów.

Więcej ...

Przewodniczący KEP: Okażmy naszym babciom i dziadkom, że są kochani

2025-07-24 07:10

pixabay.com

Niech Dzień Dziadków i Osób Starszych będzie sposobnością do spotkań międzypokoleniowych i do wyrażenia wobec osób starszych, że ich życiowe doświadczenie może być źródłem mądrości dla młodszego pokolenia – zachęcił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC z okazji przypadającego 27 lipca Dnia Dziadków i Osób Starszych.

Więcej ...

Łódź: wakacje pełne serca

2025-07-24 07:00

Archiwum prywatne

Po raz kolejny osoby ze Stowarzyszenia „Muminki” mogły przeżyć wakacje pełne radości, wsparcia i duchowego umocnienia – tym razem w malowniczym otoczeniu Podhala.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Szarbela

Wiara

Nowenna do św. Szarbela

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do...

Kościół

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do...

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Św. Brygida Szwedzka tęskniąca do Jezusa

Święci i błogosławieni

Św. Brygida Szwedzka tęskniąca do Jezusa

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks....

Kościół

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks....

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen...

Watykan

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen...