Wiedeński dworzec główny został w poniedziałek ewakuowany po fałszywym alarmie bombowym. Wstrzymano ruch pociągów oraz zamknięto pobliską stację metra. Przeszukiwanie budynku zakończono o godz. 18. Nie znaleziono ładunków wybuchowych.
W godzinach popołudniowych wiedeńska policja ewakuowała główny dworzec kolejowy w stolicy Austrii. Powodem takiej decyzji był e-mail z pogróżkami oraz informacją o rzekomym ładunku wybuchowym, który miał zostać podłożony na stacji. Natychmiast wstrzymano ruch kolejowy i zorganizowano komunikację zastępczą. Pociągi metra kursujące przez Hauptbahnhof przejeżdżały przez stację bez zatrzymania. Budynek dworca ewakuowano, a do poszukiwań przystąpili saperzy oraz specjalnie przeszkolone psy. O godz. 18 policja poinformowała o zakończeniu akcji. Żadnego ładunku nie znaleziono.
Austriackie media informują, powołując się na źródła w organach ścigania, że alarm bombowy był najprawdopodobniej częścią "wyzwania" internetowego. Miało ono polegać na doprowadzeniu do ewakuowania jak największej liczby osób oraz zwróceniu na siebie uwagi mediów. Dziennikarze przypominają, że w ubiegłym roku austriackie koleje były przez wiele miesięcy paraliżowane fałszywymi alarmami bombowymi. Osoba winna tych działań została odnaleziona i zatrzymana w Szwajcarii.
Abp Gądecki pogratulował nowemu przewodniczącemu i wiceprzewodniczącemu Episkopatu Austrii
BPKEP / Warszawa (KAI)
episkopat.pl
Abp Stanisław Gądecki
Ufam co do jeszcze ściślejszej współpracy pomiędzy naszymi episkopatami, zwłaszcza, że łączy nas miłość i ufność pokładana w Matce Narodów Słowiańskich – Matce Bożej z Mariazell – napisał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w życzeniach skierowanych do abp. Franza Lacknera, nowego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Austrii, i bp. Manfreda Scheuera, nowego wiceprzewodniczącego.
Kiedy szukamy szczęścia i radości, myślimy sobie, że zdobędziemy je przez posiadanie. Im więcej rzeczy wokół siebie zgromadzimy, im więcej nieruchomości nabędziemy, im więcej znajomych będziemy mieć, im więcej różnych bodźców będzie docierać do nas z zewnątrz – tym więcej szczęścia i radości dla nas. Sami jednak wiemy, że po chwilowych radościach często przychodzi gorycz pustki, gorycz rozczarowań. Wyobrażaliśmy sobie, że coś, na co czekaliśmy, przyniesie nam wiele satysfakcji, a okazuje się, że znowu daliśmy się nabrać.
Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo, gdzie spędzi dwa tygodnie
2025-07-06 18:25
PAP
PAP/EPA
Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo
Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.