Włochy: Można już odwiedzać grób papieża Franciszka
2025-04-27 08:43
PAP
Vatican Media
W rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej od niedzieli rano można odwiedzać grób papieża Franciszka, który zgodnie ze swoją wolą został w niej pochowany dzień wcześniej.
Uroczystości pogrzebowe papieża odbyły się w sobotę na placu Św. Piotra, a po nich Franciszek został pochowany w Bazylice Matki Bożej Większej, która była szczególnie bliska papieżowi. Odwiedzał ją w każdym ważnym momencie swojego pontyfikatu. Papież był tam ponad 125 razy.
Franciszek osobiście uzgodnił szczegóły swojego pochówku, a wszystkie wskazówki pozostawił w ogłoszonym w poniedziałek testamencie.
W Niedzielę Miłosierdzia Bożego pierwszą z ośmiu Mszy św. w okresie żałoby odprawi na placu Świętego Piotra o 10.30 dotychczasowy sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin. Tego dnia mija 11. rocznica kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII, dokonanych przez Franciszka. (PAP)
Watykan: O godz. 20 obrzęd stwierdzenia śmierci papieża i złożenia ciała do trumny
2025-04-21 13:13
PAP
Grzegorz Gałązka
W poniedziałek o godz. 20 rozpocznie się w Watykanie obrzęd stwierdzenia śmierci papieża Franciszka i złożenia jego ciała do trumny - poinformował w poniedziałek Watykan. Papież zmarł o godz. 7.35 rano.
Watykan: pierwsza medytacja dla kardynałów przed konklawe
2025-04-29 16:25
Wojciech Rogacin/
Vatican Media
W takim momencie, pełnym konsekwencji dla Kościoła, jak wybór Papieża Rzymu i Pasterza Kościoła trzeba wszystkie myśli skoncentrować wokół osoby Jezusa - mówił do kardynałów o. Donato Ogliari OSB podczas medytacji na Kongregacji Generalnej 29 kwietnia. „Niech zatem Chrystus będzie waszą gwiazdą przewodnią i zarazem kompasem waszych oczekiwań, spotkań, dialogów, wyborów, które będziecie musieli podjąć” - mówił kaznodzieja.
W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.