3 maja w Bazylice Garnizonowej modlono się w intencji tych, którzy za ojczyznę oddali życie i za tych, którzy ją dzisiaj tworzą.

– Jako dzieci narodu Polskiego od wieków doświadczamy macierzyńskie opieki Maryi zarówno na co dzień, jak i w przełomowych momentach historii. I chociaż dzisiejszy dzień upamiętnia lwowskie śluby króla Jana Kazimierza, to nasze myśli i serca kierują się na Jasną Górę i do innych sanktuariów Maryjnych, w których czcimy naszą Matkę i Królową – mówił proboszcz Bazyliki Garnizonowej ks. płk. Janusz Radzik.

– Bliskość Maryi przypomina nam, że Jej królowanie wyraża się poprzez miłość, służbę i oddanie – podkreślał ks. Radzik. – O serce wrażliwe, gotowe służyć i być blisko tych, którzy oczekują naszej pomocy, prosimy dziś przez wstawiennictwo Matki Bożej. Pamiętamy też o naszej odpowiedzialności za naszą Matkę Ojczyznę – dodawał.

W homilii ks. ppor. Paweł Komar podkreślał, że Maryja nie jest jak inne królowe niedostępna, daleka, ale bliska każdemu człowiekowi. Została wybrana przez Boga, aby być naszą Matką i Królową nieba i ziemi. – W Litanii Loretańskiej znajdziemy wiele określeń Maryi. To jest Matka miłosierdzia, Matka nadziei, Panna łaskawa, Ucieczka grzesznych, Pocieszycielka strapionych. Matka, która po prostu jest blisko każdego z nas. A najbardziej, gdy człowiek cierpi, gdy w jego życiu pojawia się wiele wykrzykników i znaków zapytania – tłumaczył ks. Komar.