Prezenty, jakie otrzymał Franciszek, będzie można wygrać na loterii, zorganizowanej przez Gubernatorat Państwa Watykańskiego we współpracy z jałmużnikiem papieskim, abp. Konradem Krajewskim. Uzyskanymi z niej pieniędzmi papież zamierza pomóc bezdomnym, szukającym schronienia na placu św. Piotra w Watykanie, których warunki życiowe są coraz cięższe w związku ze zbliżającą się zimą.
Bilety, jak zapewniają pracownicy Poczty Watykańskiej, rozchodzą się jak świeże bułeczki. Jeden kosztuje 10 euro. Można wygrać 12 nagród głównych, w tym fiata Pandę i 30 nagród pocieszenia, np. kapelusz panama, rower, kamerę wideo, ekspres do kawy, ramę do obrazu, srebrne pióro.
Mijały niespokojne lata. Nadszedł
rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego
na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie
stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła
się trzykrotnie Matka Boża ze znanego
mu grąblińskiego wizerunku.
Przyszliśmy do Matki Dobrej Rady aby wysłuchać Jej dobrych rad na temat nas samych, Kościoła, tego wszystkiego co się w nas dzieje. Myślę, że każdy kto chciał posłuchać Matki to dzisiaj usłyszał Jej dobry głos, usłyszał Jej dobrych rad - mówi ks. Tomasz Płukarski.