Reklama

Wiadomości

wasze świadectwa

Spowiedź kłamcy

©alexkich - stock.adobe.com

Rozśmieszyło mnie to. Naprawdę. Zawsze miałem szacunek dla optymistów – a tylko ktoś taki mógł wpaść na pomysł Międzynarodowego Dnia bez Kłamstwa. I wierzyć, że tacy nałogowcy, jak ja kiedyś, dadzą sobie wtedy wolne...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyznam się na wstępie, żeby mieć to z głowy – tak, kłamałem przez większość świadomego życia. Byłem nawet, mówię to bez cienia dumy – utalentowanym kłamcą. Nie pamiętam kiedy zdarzył mi się pierwszy raz. Może już w niemowlęctwie kwiliłem intencjonalnie, żeby coś osiągnąć.

Bo kłamie się zawsze po coś albo dla fantazji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Można podkolorować prawdę, można ją zmilczeć albo przeinaczyć.

Można stwarzać zdarzenia, które nigdy nie miały szans na zaistnienie.

Można fantazjować, bajać, przesadzać...

Różne słowa, ten sam mechanizm działania...

Kłamałem, by ojciec się nie czepiał, żeby mama nie płakała.

Kłamałem, by zaimponować kolegom i by polubiły mnie panny.

Kłamałem dla lepszego stopnia, lepszego traktowania przez nauczycieli, dla wygody, świętego spokoju, żeby zwiększyć szansę na niezły melanżyk.

Miałem przy tym naturalny talent – im mocniej bajałem, tym niewinniej wyglądałem.

Kłamstwo niektórzy uważają za niewinny grzech, taki bardziej grzeszek... Ułatwiająca codzienność słabość. Nic bardziej mylnego. Mówią, że słowo może zniszczyć, może zranić, może zabić. Naprawdę sądzisz, że twoje nie? Że jesteś bezkarny.

Podstępność kłamstwa polega na tym, że działa jak mżawka. Nie zwracasz uwagi, dopóki nie przemokniesz do suchej nitki. Aż kłamstwo wejdzie w krew, stanie się odruchowe, nawykowe, bezwiedne... Nawet nie czujesz, jak kłamiesz. Nie zauważasz zawodu i goryczy w oczach bliskich ludzi. A ci zazwyczaj cierpią najbardziej...

Mój nastoletni syn powiedział kiedyś:

– Nie jesteś dla mnie autorytetem w żadnej dziedzinie. Nie ufam ci. Kim ty jesteś, żeby mówić mi, jak uczciwie żyć?!

Czy zabolało? Nie mógł trafić celniej. Pamiętam spojrzenie żony. Trwało ułamek sekundy, ale wystarczyło, bym dostrzegł, ile było w nim żalu, rozczarowania, goryczy. Ją przecież też oszukiwałem latami, aż dała spokój, machnęła na mnie ręką, zrezygnowała. Niektóre zdarzenia pamiętam. Rok po ślubie. Wyjazd na delegację. Pierwsza zdrada. Pierwsze zaparcie się w żywe oczy. Uwierzyła. Potem poród. Nie było mnie przy niej, gdy oboje ocierali się o śmierć. Zabalowałem z kolegami całą noc. Powiedziałem, że nie mogłem się dodzwonić do szpitala, że nie złapałem taksówki. Popatrzyła tylko, odwróciła głowę, chyba płakała. Dziesiątki podobnych sytuacji i jej walka, by dotrzeć do mnie, przemienić.

Reklama

Wiem z własnego doświadczenia i część z was też wie, że na kłamstwie można usiłować budować życie. Głupie to się dopiero wydaje z perspektywy wielu lat... Proszę mi jednak uwierzyć, że można się w kłamstwie tak rozkochać, że świat – podany takim, jaki jest w rzeczywistości – przestaje smakować.

Życie kłamcy otacza z wolna pajęczyna kłamstw tak drobnych, że niewidocznych gołym okiem. Z czasem sieć ta robi się tak gęsta, że zaplątanemu w nią człowiekowi zaczyna brakować powietrza, pajęczyna wsysa go i pęta ruchy. Coraz trudniej się jej pozbyć – bo coraz więcej wysiłku kosztuje odnalezienie granicy między blagą a prawdą.

Jak można tak żyć?! – pytacie.

Otóż nie można. Choć wielu usiłuje. Męczą się latami, próbują walczyć... Ile razy spowiadaliście się z intencją, że nigdy więcej. I upadaliście w chwilę potem. Tak jak ja, po wielokroć.

Aż człowiek zadaje sobie pytanie – w imię czego...

Ale kłamstwo jest jak narkotyk, jak nałogowe palenie papierosów. Musisz to rzucić raz a dobrze, by zrozumieć, jak bardzo byłeś zniewolony. Nie ma innej drogi...

Co się dostaje w zamian? Powiem to tak – życie staje się prostsze, bo nie trzeba pamiętać, co się komu skłamało. Pamiętasz to uczucie, gdy wychodzisz z zadymionego miejsca i wciągasz głęboko w płuca świeże poranne powietrze? No więc życie bez kłamania ma w sobie coś z tego uskrzydlającego uczucia. Ale wyzwolenie jest dopiero początkiem drogi.

Reklama

Świadomie nie używam wielkich słów. Nie wspomniałem o Dekalogu, ani o nauczaniu Kościoła, nie zacytowałem Ewangelii... Czytający te słowa zapewne dobrze znają i przykazania, i nauczanie Kościoła dotyczące fałszywego świadectwa.

Jestem dziś dorosłym człowiekiem. Ludzi w moim wieku podobno nie da się odmienić. Los nas wyrzeźbił, ukształtował, nadał ostateczną formę dziełu.

Powiem wam coś w sekrecie – nie wierzę w to.

Nie wierzę w nieodwołalne. Póki życia, póty nadziei, póty szans na naprawienie krzywd, na przemianę. Przecież daje się drugą szansę alkoholikom, narkomanom, przestępcom. Może i kłamcom? Nawet jeśli nie otrzymujemy jej od ludzi, daje ją nam Bóg. Jakby na to nie patrzeć, jest od czego zacząć. Jak sądzicie?

Podziel się:

Oceń:

2019-03-20 09:25

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczny temat codzienności

©Wayhome Studio - stock.adobe.com

Kiedy myślę o praktykowaniu wdzięczności, często towarzyszy mi wymowne pytanie: a cóż to jest wdzięczność? Ta parafraza znanej nam dobrze wypowiedzi Piłata wydaje się być nieprzypadkowa.

Więcej ...

Komu służy wirtualna ambona? O ewangelizacji w sieci

Od lewej: dr Agata Rujner, ks. Teodor Sawielewicz, o. Ttomasz Grabowski

Adobe.Stock

Od lewej: dr Agata Rujner, ks. Teodor Sawielewicz, o. Ttomasz Grabowski

Religijne kanały w mediach społecznościowych przyciągają coraz większą liczbę odbiorców. Czy rosnąca popularność katolickich youtuberów nie sprawia, że tworzy się wirtualna wiara? Czy zawsze ułatwia to kontakt z Bogiem i prowadzi do żywej relacji z Nim?

Więcej ...

Jedność w duchu Świętego Jana Pawła II

2024-06-16 14:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Marsz dla Życia i Rodziny oraz Spotkanie Rodzin Katolickich złożyły się na centralne wydarzenie Roku Rodziny w Diecezji Sandomierskiej. Uroczystość miała na celu uczczenie 25. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w Sandomierzu, a także wzmocnienie więzi rodzinnych i wspólnotowych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest...

Wiara

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...