Reklama

Niedziela Lubelska

Lubelszczyzna wyludnia się

Niedziela lubelska 7/2020, str. VI

Procesowi wyludniania się towarzyszy szybkie starzenie się społeczeństwa

Paweł Wysoki

Procesowi wyludniania się towarzyszy szybkie starzenie się społeczeństwa

W jednej z nadwiślańskich parafii proboszcz wylicza, że udzielił więcej ślubów polsko-ukraińskich niż tych między Polakami. Z reguły pan młody jest tutejszym rolnikiem lub sadownikiem, a panna młoda przyjechała zza wschodniej granicy w poszukiwaniu pracy. Nie ma problemów z asymilacją, ponieważ dziewczyny są grekokatoliczkami z zachodniej Ukrainy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sprawozdaniach przedstawianych parafianom na koniec roku dominują informacje o dużej liczbie pogrzebów, nielicznych ślubach i malejącej liczbie chrztów. Dotyczy to zwłaszcza małych miejscowości. Są parafie, gdzie ślub zdarza się raz w roku.

Za pracą w świat

Nasz region od dłuższego czasu dotyka groźba wyludnienia. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat liczba mieszkańców województwa zmniejszyła się o 16 tys. Wciąż utrzymuje się trend wyjazdów za granicę. Większość połączeń z lotniska w Świdniku to kierunki emigracji zarobkowej mieszkańców: Anglia, Irlandia i Norwegia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejną przyczyną wyludniania się Lubelszczyzny są wyjazdy za pracą do większych ośrodków przemysłowych w kraju. Niezbyt mądra polityka rządów z lat 90. XX wieku spowodowała prawie całkowity krach cukrownictwa (upadły m.in. zakłady w Lublinie, Opolu Lubelskim, Garbowie), które ze względu na lubelskie żyzne czarnoziemy miało tutaj dobrą rację bytu. Zniknęły także duże fabryki związane z przemysłem motoryzacyjnym (Fabryka Samochodów Osobowych, Ursus) i rolniczym (Famarol). Dziś za dobrą pracą trzeba wyjeżdżać z naszego regionu.

Burmistrz Rejowca Fabrycznego, Stanisław Bodys, ubolewa, że jego miasto co roku kurczy się o kilkadziesiąt osób. Młodzież opuszcza miasteczko, wybierając naukę w pobliskim Chełmie, dorośli wyjechali do stolicy lub dalej. Realna jest groźba zamknięcia cementowni, która dawała pracę kilkudziesięciu osobom. Bez niej Rejowiec Fabrycznym będzie już tylko z nazwy.

Parafie coraz mniejsze

Ubytek mieszkańców na Lubelszczyźnie ma także konsekwencje dla życia religijnego. Do wspomnianego spadku liczby zawieranych małżeństw i kryzysu narodzin dzieci dochodzi proces wyludniania się parafii. Bodaj najmniejsza parafa w naszej archidiecezji – w Żukowie (dawniej parafia w Krzczonowie) liczy zaledwie 476 wiernych. W kilkunastu parafiach, głównie na Powiślu i Chełmszczyźnie, liczba katolików oscyluje w granicach 1 tys. (np. Turowiec, Brzeźno, Grabówka, Prawno). Jeszcze do niedawna obserwowaliśmy zjawisko przekształcania miejscowości z kaplicami dojazdowymi na samodzielne parafie. W przyszłości nie możemy wykluczyć łączenia parafii. Z przyczyn czysto demograficznych sytuacja będzie podobna do tego, co stało się na zachodzie Europy z powodu laicyzacji.

Reklama

W ciągu dwóch lat o 16 tys. zmniejszyła się liczba mieszkańców województwa.

Podziel się cytatem

W nieco lepszej sytuacji są parafie podmiejskie, wokół Lublina, Łęcznej czy Puław. Parafian przybywa, ponieważ zasobniejsi mieszkańcy dużych miast osiedlają się chętnie z dala od blokowisk. Z kolei parafie śródmiejskie, choćby w Lublinie, kurczą się, gdyż centra miast są atrakcyjne dla komercji. Banki, markowe sklepy czy galerie handlowe lokują swoje siedziby właśnie na tych terenach.

Dla seniorów

Procesowi wyludniania się wschodniej Polski towarzyszy również szybkie starzenie się społeczeństwa. Rozwinięta sieć kółek różańcowych czy oddziałów Legionu Maryi stanowią dobrą propozycję dla osób starszych. Prekursorem ciekawych inicjatyw skierowanych do emerytów i rencistów jest parafia pw. Świętej Rodziny w Lublinie, gdzie ks. prał. Tadeusz Pajurek powołał Dzienny Dom Seniora. Takich pomysłów powinno przybywać. Kościół jest najlepszym miejscem przygarniania osób starszych i samotnych.

Podziel się:

Oceń:

2020-02-11 11:53

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Więcej trumien niż kołysek w Europie

Adobe Stock

Trendy demograficzne w Europie od starożytności do współczesności zmieniały się wielokrotnie. W XIX i XX wieku miał miejsce szczyt przyrostu naturalnego, a punktem zwrotnym były dwie wojny światowe, od których przyrost naturalny zaczął systematycznie spadać.

Więcej ...

Niesamowita święta Rita

Karol Porwich/Niedziela

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Więcej ...

Matko Ostrobramska, módl się za nami...

2024-05-22 20:50

Adobe Stock

W 1626 r. tuż przy Ostrej Bramie osiedlili się karmelici bosi, otaczając obraz szczególną czcią. Wybudowali klasztor i kościół p.w. św. Teresy z Avila. Następnie zbudowali kaplicę nad Ostrą Bramą i tam umieścili obraz, nad którym władze miasta zleciły im opiekę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Święci i błogosławieni

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Kto przeprosi panią Annę?

Wiadomości

Kto przeprosi panią Annę?

Świadectwa o cudach za przyczyną św. Rity

Niedziela Wrocławska

Świadectwa o cudach za przyczyną św. Rity

Starajmy się żyć uważnie, czujnie, aby odkrywać dobro

Wiara

Starajmy się żyć uważnie, czujnie, aby odkrywać dobro

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele