Reklama

Wiara

Krzyż na czole

Bożena Sztajner/Niedziela

Czym dzisiaj jest błogosławienie i co ze sobą niesie? Czy osoby świeckie jeszcze błogosławią sobie nawzajem? Czy zwyczaj, który dla wielu jest passé, jest dziś potrzebny?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pragnienie dobra dla drugiej osoby, mówienie o kimś dobrze, życzenie mu szczęścia – tyle mniej więcej znaczy błogosławienie. Choć rolnicy coraz rzadziej błogosławią pola, a matki chleb przed krojeniem, choć najczęściej utożsamiamy błogosławienie z przedślubnym zwyczajem albo tym przed I Komunią św., to wykonywane przez zwyczajnych ludzi nie odeszło do lamusa. W czasie kiedy słyszymy coraz więcej złych słów, hejt rośnie w siłę, a relacje przestają być trwałe, oczy, które nie oceniają i nie pogardzają, język, który nie krytykuje, ale wspiera, są coraz bardziej potrzebne.

Wychodzi temu naprzeciw wiele rodzin, a także Wspólnota Bożego Ojcostwa, która praktykuje – jak mówią jej członkowie – „błogosławieństwo ojcowskie”. – To modlitwa w intencji wszystkich „sierot bez ojca”, to przywoływanie dobroci Boga do życia innych osób przez wypowiadane słowa, np.: widzę Bożą dobroć w tobie; jesteś umiłowanym dzieckiem Boga; niech cię Bóg strzeże i błogosławi; niech twoje serce wypełnia Boża miłość – mówi ks. Remigiusz Lota, przełożony wspólnoty. – Wierzymy, że przez taką modlitwę prosimy dla naszych braci, aby bez względu na to, jakie było ich dotychczasowe doświadczenie ojca, Duch Święty zasadził głęboko w ich sercach poznanie Boga jako kochającego Ojca, który pragnie wyzwolić ich do pełni życia. Jest to prośba o łaskę uwierzenia i zrozumienia dla nich, że On miłuje ich z całego serca, nie stawiając żadnych warunków, i że mogą z ufnością powierzyć Mu swoje życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

On zrobi resztę

– Błogosławienie wyniosłam z mojego rodzinnego domu – mówi Ewelina, mama trzech dorastających córek. – Razem z mężem błogosławimy dzieci i sami siebie przed podróżami. To takie pożegnanie z błogosławieństwem na drogę i o szczęśliwy powrót. Krzyż na czole. A dla nas, jako małżeństwa, szczególnie ważne jest błogosławienie wigilijne. To swego rodzaju rozliczenie mijającego roku i wprowadzenie w następny. Towarzyszą nam wtedy słowa z Księgi Liczb: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże”.

Reklama

Marcin dopowiada: – Kiedyś przyszła mi taka myśl, żeby SMS z tekstem błogosławieństwa wysyłać czasami znajomym i przyjaciołom. Nie chciałem, by był to tylko pusty gest, ale żeby ta konkretna osoba była choć na początek dnia „omodlona”, żeby ktoś życzył jej dobra. Zwykle „wybierałem” 2-3 osoby, krótko polecałem je dobremu Ojcu i wysyłałem SMS.

Raz wiadomość była związana z imieninami, a innym razem z jakimś ważnym wydarzeniem w życiu danej osoby albo z trudnościami, które przeżywała. Mocno wierzyłem, że jeżeli ktoś przychodzi mi do głowy, to znak, że są mu te słowa akurat tego dnia potrzebne. Często wieczorem dostawałem potwierdzenie, że przyniosły one dużo dobrego. Wiem, że Dobry Ojciec zrobi resztę.

Nowa jakość życia

– Błogosławieństwo, które otrzymuję od osób z mojej wspólnoty (Wspólnoty Bożego Ojcostwa – przyp. red.) podczas rekolekcji czy spotkań modlitewnych, pokazało mi ranę po śmierci mamy i smutek, który wtedy się pojawił i trwał przez wiele lat – wyznaje Teresa. – Przez ten prosty gest modlitwy za mnie doświadczyłam tego, że Bóg przychodzi ze swoją miłością i przemienia. Teraz mogę się cieszyć w pełni. Z błogosławieństwem przychodzi inna jakość życia. Kiedyś czułam się gorsza, nie akceptowałam siebie, miałam gorszy start życiowy, a w tym geście odkryłam godność dziecka Bożego. Zaczęłam odkrywać swoją wartość, talenty, bardziej się kształtował mój kręgosłup moralny, nareszcie mam odwagę odezwać się publicznie. Te braki, które powodowały gorszy start w dorosłość, Bóg wyrównał wraz ze swoim błogosławieństwem. To, co wtedy dostałam, niosę dalej – niepełnosprawnym dzieciom i młodzieży w pracy, którą podejmuję. Modlę się z nimi, ale i błogosławię. Zwłaszcza osoby, które są odrzucone, z dysfunkcyjnych rodzin, z domów dziecka, ale i te, które jest mi trudno zaakceptować.

Reklama

W Jego rękach

– Dla nas to codzienna praktyka – przyznają Maria i Paweł, rodzice kilkuletniej córeczki. – Kiedy podczas wieczornej modlitwy dziękujemy Bogu za cały dzień, ludzi i wydarzenia, jednocześnie prosimy o opiekę nad naszym domem. Kreślimy sobie nawzajem na czole znak krzyża, zapraszając do naszego życia Pana Boga. Wiemy, że jesteśmy w Jego rękach, że On się nami opiekuje. W tym momencie oddajemy też to, co było złe, co sprawiło, że w codziennym zgiełku poraniliśmy siebie nawzajem. To pomaga nam wierzyć, że Pan Bóg może to wszystko uzdrowić i że możemy zacząć na nowo.

– Mam jeszcze jedną praktykę – mówi Maria. – Szczególną formą błogosławienia jest dla mnie ofiarowanie Bogu tego, co dla mnie trudne, za innych. Kiedy jest mi za ciasno w naszym mieszkaniu, oddaję Mu tych, którzy zatracili się w bogactwie; kiedy czuję się przygnieciona pracą, polecam tych, którzy jej nie mają. Wierzę, że Pan Bóg zrobi z tego jakiś użytek.

***

Czy błogosławienie ma jeszcze wartość? Moi bohaterowie jednoznacznie to potwierdzają, a ile osób, tyle pomysłów na życzenie innym dobra. Warto pamiętać, że gdy prosimy o Boże błogosławieństwo, otrzymujemy je również my sami. Nowy rok zacznijmy więc od życzeń: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże”.

Podziel się:

Oceń:

2020-12-28 16:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kraków: błogosławieństwo relikwiami Krzyża Świętego

mogila.cystersi.pl

W Wielką Środę relikwiami Krzyża Świętego, przechowywanymi w Sanktuarium Krzyża Świętego w Krakowie-Mogile, pobłogosławi mieszkańców dzielnicy kustosz sanktuarium i proboszcz mogilskiej parafii o. Wincenty Zakrzewski OCist. Sanktuarium w Mogile jest najstarszym i najsłynniejszym w Polsce ośrodkiem kultu Pana Jezusa Ukrzyżowanego.

Więcej ...

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród uczestników ostatni weterani

2024-05-18 08:19

Witold Gudyś

Po 80 latach od pamiętnej Bitwy o Monte Cassino na terenie Polskiego Cmentarza Wojennego na tym wzgórzu spotkają się przedstawiciele władz Polski na czele z Prezydentem RP, Marszałkiem Senatu i Wicemarszałkiem Sejmu, kombatanci, rodziny żołnierzy, a także ostatni żyjący weterani 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa. Główne uroczystości odbędą się w sobotę 18 maja. Ich organizatorem jest Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy wsparciu Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie.

Więcej ...

Potrzebujemy światła i odwagi Ducha Świętego

2024-05-19 16:47
Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Tomasz Lewandowski

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Po podpisaniu przez abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego, dokumentów rozpoczynających II Synod Archidiecezji Wrocławskiej rozpoczęła się Eucharystia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest...

Wiara

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest...

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj