Reklama

Kościół

Przykazanie piąte

Jana Pawła II Dekalog dla Polaków

4 czerwca w Radomiu pod pomnikiem Pamięci ludzi skrzywdzonych w związku z robotniczym protestem 1976 r. Ojciec Święty odmówił „Modlitwę za Ojczyznę” ks. Piotra Skargi

Adam Bujak/Biały Kruk

4 czerwca w Radomiu pod pomnikiem Pamięci ludzi skrzywdzonych w związku z robotniczym protestem 1976 r. Ojciec Święty odmówił „Modlitwę za Ojczyznę” ks. Piotra Skargi

Czy nauczanie Jana Pawła II sprzed 30 lat o Dekalogu jest aktualne dziś, kiedy Polska jest już tak bardzo inna?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez cały pontyfikat Jan Paweł II konsekwentnie ostrzegał przed zgubnymi dla człowieka i ludzkości skutkami nieprzestrzegania piątego przykazania Dekalogu. W tym stwierdzeniu nie ma krzty przesady, ponieważ o nakazie Bożym: „nie zabijaj” papież nie tylko mówił, odnosząc się bezpośrednio do tego przykazania, ale także apelował niemal codziennie o pokój w różnych regionach świata, o dialog jako metodę rozwiązywania konfliktów międzynarodowych i etnicznych oraz potępiał wojny pochłaniające niewinne ofiary. Zawsze w tle tych przemówień i orędzi był bezwzględny zakaz zabijania. Szczególnie mocno papieski głos przeciwko wojnie zabrzmiał w: Oświęcimiu w 1979 r., Hiroszimie i Nagasaki w 1981 r., Mauthausen w 1988 r. i Sarajewie w 1997 r.

Błaganie odchodzącego Ojca Świętego

Już na drugi dzień po wyborze na papieża, 17 października 1978 r., Jan Paweł II zadeklarował, że pragnie służyć pomocą w rozwiązywaniu konfliktów, które w wielu częściach globu „niosą coraz większe niebezpieczeństwo przerażających klęsk”. To wtedy po raz pierwszy zaapelował o pokój dla „ukochanej ziemi Libanu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

U schyłku pontyfikatu, tuż przed odejściem do domu Ojca, w swoim ostatnim orędziu wielkanocnym, 27 marca 2005 r., błagał Boga: „Zostań z nami, Żywe Słowo Ojca, naucz nas słów i czynów pokoju: pokoju dla ziemi uświęconej Twoją krwią i przesiąkniętej krwią tylu niewinnych ofiar; pokoju dla krajów Bliskiego Wschodu i Afryki, gdzie nadal przelewa się tyle krwi; pokoju dla całej ludzkości, której wciąż grozi niebezpieczeństwo bratobójczych wojen”.

Do historii pontyfikatu przeszedł zwołany przez Jana Pawła II międzyreligijny Dzień Modlitw o Pokój w Asyżu 27 października 1986 r., kiedy to na jeden dzień zamilkły konflikty wojenne na świecie. Kronikarze odnotowali niezliczone apele Ojca Świętego o pokój na Bałkanach i na Bliskim Wschodzie. Nawet w przeddzień inwazji w marcu 2003 r. USA na Irak, jako jedyny na świecie, dramatycznym głosem nawoływał do modlitwy w intencji pokoju, argumentując, że „nigdy nie jest za późno, by zrozumieć i rozmawiać”, bo „przemoc i broń nigdy nie zdołają rozwiązać problemów ludzi”.

Reklama

Obszernym tematem papieskiego nauczania, związanym z piątym przykazaniem Dekalogu, pozostaje obrona życia. Papież, mimo prymitywnych ataków ze strony środowisk proaborcyjnych, odważnie, konsekwentnie, a nawet radykalnie protestował przeciwko hańbiącej ludzkość „straszliwej zbrodni aborcji”. Wielokrotnie argumentował, że czyni to dlatego, iż aborcja jest „najbardziej niesprawiedliwą egzekucją”, dosięgającą człowieka, który nie może się bronić.

W centrum porządku Bożego

Jedno z najważniejszych i najbardziej poruszających wystąpień Jana Pawła II w obronie życia miało miejsce 4 czerwca 1991 r. podczas Mszy św. w Radomiu.

Papież wyjaśnił, że w samym centrum porządku prawdy, który dał człowiekowi Najwyższy Prawodawca na Synaju, „leży przykazanie «nie zabijaj»” – zakaz stanowczy i absolutny, który równocześnie afirmuje prawo każdego człowieka do życia: od pierwszej chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci”.

Jan Paweł II połączył piąte przykazanie z pamięcią o tych, o których Chrystus mówił w Kazaniu na górze jako „łaknących i pragnących sprawiedliwości”. Oznacza to, że trzeba czynić wszystko, podkreślił Ojciec Święty, „aby żaden człowiek nie stawał się ofiarą agresji na jego życie czy zdrowie: aby nie był niewinnie zabijany, torturowany, dręczony, zagrożony”.

Kiedy człowiek gwałci prawo Boże

Jak zauważył papież, Chrystus w Kazaniu na górze rozszerzył jeszcze zasięg piątego przykazania Dekalogu na wszystkie działania przeciw bliźniemu, zrodzone z nienawiści, mściwości czy gniewu.

Jan Paweł II podkreślił, że XX wiek jest obciążony śmiercią milionów niewinnych ludzi. Przyczynił się do tego nowy sposób prowadzenia wojen, który polega na masowym zwalczaniu i wyniszczaniu ludności niebiorącej w niej czynnego udziału, czego przejawem były bombardowania (aż do użycia bomby atomowej), sieć obozów koncentracyjnych czy masowe deportacje ludności.

Reklama

Papież przypomniał, że wśród narodów Europy to naród polski ma szczególny udział w tej hekatombie. Na naszych ziemiach przykazanie „nie zabijaj” pogwałcone zostało milionami zbrodni i przestępstw. Jako szczególnie wstrząsające wymienił eksterminacje Żydów i Romów.

Ojciec Święty podkreślił, że grunt pod te okrucieństwa był przygotowywany przez programy nienawiści rasowej i etnicznej, odrzucające moralną zasadę przykazania „nie zabijaj” jako absolutną i powszechnie obowiązującą. „Nawiązując do obłędnych ideologii, pozostawiały one uprzywilejowanym instancjom ludzkim prawo decydowania o życiu i śmierci poszczególnych osób, a także całych grup i narodów. Na miejsce Bożego: «Nie zabijaj» postawiono ludzkie: «Wolno zabijać», a nawet: «Trzeba zabijać»” – dodał Jan Paweł II.

W wyniku tego ogromne połacie Europy stały się grobem ludzi niewinnych, ofiar zbrodni. „Korzeń zbrodni tkwi w uzurpacji przez człowieka Bożej władzy nad życiem i śmiercią człowieka” – tłumaczył Jan Paweł II.

Cmentarz bezbronnych

Do tego cmentarzyska ofiar ludzkiego okrucieństwa w XX wieku papież dołączył inny ogromny cmentarz: „cmentarz nienarodzonych, cmentarz bezbronnych, których twarzy nie poznała nawet własna matka, godząc się lub ulegając presji, aby zabrano im życie, zanim jeszcze się narodzą”.

Jan Paweł II podzielił się wstrząsającym, niedającym się wymazać z pamięci przeżyciem, którym dla niego było obejrzenie filmu przedstawiającego scenę rozpaczliwej obrony dziecka w łonie matki przed brutalną ingerencją narzędzi aborcyjnych. Prawdopodobnie chodziło o amerykański film dokumentalny z 1984 r. pt. Niemy krzyk.

Papież oskarżył „grupy nacisku” oraz ulegające im instancje ustawodawcze, które „legalizują” pozbawienie życia człowieka nienarodzonego. Zadał dramatyczne pytanie: „Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: «Wolno zabijać», nawet: «Trzeba zabijać», tam gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu?”.

Reklama

„Nie zabijaj” to nie tylko zakaz

W Radomiu Jan Paweł II również zaprezentował nowatorskie podejście do kolejnego przykazania Bożego. Po pierwsze – połączył Dekalog z Kazaniem na górze, po drugie – zwrócił uwagę, że przykazanie „nie zabijaj” zawiera w sobie nie tylko zakaz, ale wzywa do postaw i zachowań pozytywnych, przede wszystkim do akceptacji dziecka jako daru.

„Nie zabijaj, ale raczej chroń życie, chroń zdrowie i szanuj godność ludzką każdego człowieka, niezależnie od jego rasy czy religii, od poziomu inteligencji, stopnia świadomości czy wieku, zdrowia czy choroby – nawoływał Jan Paweł II.

Nie zabijaj, ale raczej przyjmij drugiego człowieka jako dar Boży – zwłaszcza jeśli jest to twoje własne dziecko.

Nie zabijaj, ale raczej staraj się pomóc twoim bliźnim, aby z radością przyjęli swoje dziecko, które – po ludzku biorąc – uważają, że pojawiło się nie w porę”.

O solidarność z dzieckiem poczętym

W tym kontekście papież zaapelował do swoich rodaków o konkretną pomoc dla rodziców, zwłaszcza matek, będących w trudnej sytuacji materialnej. Chodziło nie tylko o spontaniczne działania i zwykłą ludzką życzliwość, ale także o tworzenie instytucjonalnych form pomocy dla tych rodziców poczętego dziecka, których sytuacja jest szczególnie trudna. Ojciec Święty zachęcił, aby w ten ruch solidarności społecznej z dzieckiem poczętym i jego rodzicami włączyły się parafie i klasztory.

Uderzmy się w piersi. Chyba niedostatecznie odpowiedzieliśmy na apel Ojca Świętego z Radomia.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2021-04-14 07:27

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dives in misericordia

„BOGATY W MIŁOSIERDZIU SWOIM BÓG” jest Tym, którego objawił nam Jezus Chrystus jako Ojca. Objawił nam Go zaś i ukazał w sobie - Jego Synu. Pamiętna jest owa chwila, kiedy Filip, jeden z dwunastu Apostołów, zwracając się do Chrystusa, mówi: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”, a na te słowa Jezus daje następującą odpowiedź: już „tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca”

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

Więcej ...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst