Reklama

Felietony

Adwent w pandemii

Karol Porwich/Niedziela

W centrum nadziei narodzin i w centrum obawy przed śmiercią znajduje się ten sam Chrystus.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno jest uwolnić myślenie od pandemii. I może się wówczas rodzić przekonanie, że ciężar i dolegliwości, których doświadczamy, są wyjątkowe. Ale wtedy warto się odwołać do mniej lub bardziej odległej historii. Taka dalsza wędrówka może zaprowadzić do 252 r., do Kartaginy, w której wtedy wybuchła epidemia. Była dramatyczna ze względu na swoją skalę oraz bolesny i wstrząsający przebieg samej choroby. Swoisty kronikarz tej zarazy – św. Cyprian, biskup Kartaginy, od którego imienia epidemia wzięła swoją nazwę („zaraza Cypriana”), w swoim dziele O śmiertelności zawarł drastyczny obraz cierpień ofiar pandemii: „Nieustanne wymioty wstrząsają wnętrznościami, oczy płoną, nabrzmiałe krwią. W niektórych przypadkach stopy, czy pewne części kończyn, odpadają wskutek wdania się procesu rozkładu”.

Wobec takich dramatycznych obrazów z przełomu życia i śmierci nietrudno było o wizje apokaliptyczne. Ale to właśnie wtedy, w tej atmosferze, we wspomnianym dziele, które stanowi zalążek chrześcijańskiej ars moriendi – sztuki umierania, św. Cyprian napisał: „Królestwo Boże, umiłowani bracia, zaczyna być na wyciągnięcie ręki. Nagroda życia i radości ze zbawienia wiecznego oraz wiekuista szczęśliwość posiadania niegdyś utraconego raju teraz się zbliżają – wraz z przemijaniem tego świata”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ówcześni i późniejsi pisarze chrześcijańscy, wielcy duszpasterze, teologowie patrzyli na rozgrywające się dramaty przez pryzmat wiary. To wiara prowokowała do bolesnej refleksji nad przyczyną klęski. Upatrywano ją w Bożym gniewie bądź Bożej karze i wcale nie traktowano tych pojęć naiwnie czy prymitywnie. Kara Boża nie była niczym innym jak tylko konsekwencją ludzkich grzechów, zagubienia w świecie wartości, błądzenia w labiryncie zniewolenia z naiwnym przekonaniem, że jest to realizacja wolności. Refleksja nad karą Bożą prowokowała w konsekwencji do refleksji o pokucie. Podejmowano wielkie dzieła pokutne, tworzyły się tradycje liturgiczne, spektakularne przedstawienia misteriów Pańskich.

Reklama

W niewielkim bawarskim Oberammergau, w połowie XVII wieku, pragnąc przebłagać Boga w czasie zarazy, mieszkańcy zobowiązali się do przedstawiania co 10 lat wielkiego misterium Męki Pańskiej. Najbliższe odbędzie się w przyszłym roku. Cykliczne przedstawienie angażuje praktycznie całą społeczność miejscowości i przyciąga tysiące widzów.

Zarazy, epidemie, pandemie stanowią trwałą cząstkę dziejów człowieka, także dziejów Kościoła; Kościół w obliczu tych zdarzeń odkrywa swoją misję jako sakramentu zbawienia, a jest nią troska o całego człowieka – jego ciało i duszę. Stąd Kościół angażował się – i wciąż się angażuje – w działania medyczne i charytatywne. Ale jego podstawową misją było i jest dążenie do zbawienia dusz ludzkich. To właśnie w tym celu św. Cyprian napisał podręcznik ars moriendi, a mieszkańcy Oberammergau zadeklarowali przypominanie sobie i innym o związku ludzkiego życia z misterium Krzyża Pańskiego.

Tym, co może zastanawiać w tej szkicowanej historii, jest stosunkowo skromne, choć niebanalizowane miejsce w Kościele dla wymogów sanitarnych. Dzisiaj, z perspektywy wielu już miesięcy obecnej pandemii, możemy się zastanawiać, czy nie poddał się on zbyt łatwo sanitaryzmowi kosztem własnej misji.

Niniejsza refleksja może się wydać dziwna lub wręcz niestosowna w obliczu tajemnicy rodzącego się życia. Ale Adwent jest czasem, który z jednej strony potwierdza nam nadchodzący fakt narodzin Boga-Człowieka, i fakt ten stanowi istotę chrześcijaństwa. Bóg po to staje się człowiekiem, aby człowiek mógł zostać przebóstwiony. A z drugiej – jest to zarazem czas uświadamiania sobie powtórnego przyjścia Chrystusa. Czas ostateczny dla wielu z nas, także w tych dniach, spełni się w wymiarze konkretnego życia i konkretnego umierania. W centrum nadziei narodzin i w centrum obawy przed śmiercią znajduje się ten sam Chrystus. To właśnie ta prawda stanowi niezmiennie źródło naszej nadziei. Święty Jan Paweł II napisał: „Człowiek, który chce zrozumieć siebie do końca (...), musi ze swoim niepokojem, niepewnością, a także słabością i grzesznością, ze swoim życiem i śmiercią, przybliżyć się do Chrystusa. Musi niejako w Niego wejść z sobą samym, musi sobie «przyswoić», zasymilować całą rzeczywistość Wcielenia i Odkupienia, aby siebie odnaleźć” (Redemptor hominis, 10).

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2021-12-07 11:15

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Najważniejsza jest obecność

W rozpoczynającym się czasie Adwentu, o poczuciu bliskości, ale też i straty, o wartości obecności i miłości największej w prostocie, z Anną Bobowicz, psychologiem w hospicjum domowym Caritas Archidiecezji Łódzkiej rozmawia Justyna Kunikowska.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

Więcej ...

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst