Reklama

Wiara

Katolik i ateista. Dwa światy?

Adobe Stock/Montaż Studio Graficzne "Niedzieli"

O ile łatwo odpowiedzieć na pytanie, kim jest katolik, o tyle trudniej określić ateistę, ponieważ ateizm oznacza zjawiska różniące się między sobą. Ateista ateiście nierówny. Czy te dwa światy – wiary i niewiary – może coś połączyć?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ateizm jest nie tylko doktryną – stanowi także egzystencjalną postawę człowieka, która wyraża się w negacji Boga; jest zerwaniem wewnętrznej i życiowej więzi z Bogiem. Do ateizmu prowadzą agnostycyzm, relatywizm, laicyzm, praktyczny materializm, panteizm. Najbardziej radykalna forma ateizmu wyraża się w przeświadczeniu, że nie tylko nie ma Boga, ale także nie istnieje świat pozazmysłowy. Ateiści uważają, że rzeczywistość zmysłowa i empiryczna kończy się na sobie samej lub zmierza ku nicości.

Stosunek Kościoła do ateizmu

Żyjemy dziś w epoce ateizmu praktycznego, w którym nie neguje się już istnienia Boga, ale uważa się ten fakt za mało istotny i żyje się tak, jakby Boga nie było. Ateizm praktyczny jest często równoznaczny z agnostycyzmem, który „może niekiedy łączyć się z jakimś poszukiwaniem Boga, lecz może również być obojętnością, ucieczką przed ostatecznymi pytaniami egzystencjalnymi oraz lenistwem sumienia moralnego” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 2128). U progu nowego tysiąclecia przed niszczycielskimi formami ateizmu przestrzegał Jan Paweł II: „Ateizm «praktyczny» staje się gorzką i konkretną rzeczywistością (...). Pismo Święte (...) zwalcza ateizm praktyczny. Psalmista nazywa głupim tego, kto myśli: «Nie ma Boga», i kto tak postępuje: «Oni są zepsuci, ohydne rzeczy popełniają, nikt nie czyni dobrze» (Ps 14, 1). (...) Biblia nie tyle mówi o ateizmie, co o bezbożności i bałwochwalstwie. Bezbożnym i bałwochwalcą jest ten, kto zamiast Boga czci cały szereg wytworów ludzkich, uważanych fałszywie za boskie (...). Być «ateistą» znaczy więc nie znać prawdziwej natury rzeczywistości stworzonej, lecz ją absolutyzować i tym samym przyjmować wobec niej postawę «bałwochwalczą», zamiast uważać ją za ślad Stwórcy i drogę prowadzącą do Niego” (katecheza środowa z 14 kwietnia 1999 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ateizm przybiera dziś formę kolektywną. W kulturze europejskiej forsuje się pomysł, żeby teizm był zjawiskiem wyłącznie indywidualnym i prywatnym, a na forum publicznym i społecznym – by panował ateizm. Jeden i ten sam człowiek miałby być teistą (prywatnie) i ateistą (publicznie). Rozdźwięk między tymi postawami miałaby niwelować wzajemna tzw. tolerancja. Taki kolektywny ateizm niszczy życie zbiorowe, rozbija jedność i prowadzi do ateizacji indywidualnej.

Reklama

Stosunek Kościoła katolickiego do ateizmu jest jednoznaczny: odrzuca on ateizm jako zgubną doktrynę sprzeciwiającą się rozumowi i powszechnemu doświadczeniu ludzkiemu i nazywa go „grzechem przeciw cnocie religijności” (KKK 2125). Kościół katolicki nie demonizuje jednak ateistów. Odrzucając ateizm, zachęca do szczerego i roztropnego dialogu z ateistami, który powinny cechować: jasność, roztropność i wzajemność. Nie oznacza to jednak relatywizowania wiary chrześcijańskiej ani nie zamazuje pytania o Boga, lecz je pogłębia i wyostrza. Dialog jest przejawem głębokiej miłości, związanej z wiarą. Dialog, jako zwyczajna rzeczywistość codziennego życia, jawi się tutaj jako przejaw dojrzałego wymiaru życia religijnego, które odrzuca fanatyzm i fundamentalizm.

Katolik nie występuje przeciwko ateiście. Przeciwko sobie stają strony walczące ze sobą, próbujące zniszczyć siebie nawzajem – katolik tymczasem staje wobec ateisty jak człowiek wobec człowieka. Jan Paweł II wskazywał, by w zmaganiu się światopoglądów religijnego z ateistycznym zachowywać godziwe cechy ludzkie, bez naruszania podstawowych praw sumienia każdego człowieka. W dialogu nie można mieszać nawyków i uprzedzeń z religią – prawdziwy dialog to szukanie i uzasadnianie prawdy, a więc dążenie do Boga, który jest Prawdą.

Dialog z ateistami ważnym elementem nowej ewangelizacji

Jednym z zadań nowej ewangelizacji jest wyrwanie człowieka z obojętności na Boga. Niewierzący może dojść do wiary dzięki spotkaniu człowieka prawdziwie wierzącego – takiego, który wyznaje wiarę w życiu codziennym, dla którego nie jest ona złudzeniem, sentymentalizmem, ucieczką od rzeczywistości czy wygodnym schronieniem, lecz jest zaangażowaniem całego życia. W ten sposób wspólnota ludzi wierzących stanowi drogę dla obojętnych i wątpiących. Wymaga to jednak pewnego warunku: świadectwo wiary każdego z nas musi się stawać coraz bardziej przejrzyste. Ateistom należy pokazać wartość życia, ofiarną i bezinteresowną miłość, które bez wiary w Boga nie znajdują swych podstaw. Ludzie stają się ateistami często wtedy, gdy poczują się „lepsi” od „swojego” Boga. Podobnie jak ludzie, którzy odrzucają Kościół, bo sami czują się „lepsi” od Kościoła. Postawa katolika wobec ateisty jest postawą osoby wobec osoby, nie może więc być lekceważąca czy obraźliwa, lecz powinna być życzliwa, bez uprzedzeń.

Reklama

Katolik wobec ateisty nie może jednak pozostać bezkrytyczny. Przypomniał o tym Benedykt XVI podczas swojej wizyty w Hiszpanii w 2011 r. Skrytykował wówczas ludzi, „którzy uważając siebie za bogów, myślą, że nie potrzebują więcej korzeni ani fundamentów poza samymi sobą (...). Chcieliby sami decydować o tym, co jest prawdą, a co nie, co jest dobre, a co złe, słuszne i niesłuszne; decydować, kto zasługuje na to, by żyć, a kogo można poświęcić w imię innych perspektyw”. Ostrzegał też przed „pokusą wolności bez Boga” i zaapelował do młodych, aby ich posłanie miłości odbiło się echem u niewierzących.

Katolik nie powinien milczeć wobec zła ani być wobec niego obojętny, gdyż zła nie można tolerować. Nie może też popadać w jakąś bierną rezygnację czy bezduszny fatalizm. Przeciwnie – świadomość i odwaga wiary winny go zachęcić do przeciwstawiania się złu i do solidarności z prześladowanymi. Taka solidarność katolików może bowiem przybliżyć do prawdy, że Bóg współdziała z człowiekiem w jego walce ze złem, a „jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” (Rz 8, 31). Wobec agresywnego wybuchu „misyjnego” ateizmu katolik ma prawo się domagać, by traktowano argumenty i przekonania ludzi wierzących z należytą powagą. On sam przecież odnosi się do ateisty z chrześcijańską miłością bliźniego. Niestety, nie zawsze jest ona odwzajemniana. Katolik nie nazywa ateisty chorym psychicznie, tak jak czynią to w stosunku do katolików niektórzy ateiści pod wodzą prof. Richarda Dawkinsa, uważając, że chrześcijanie to ludzie z urojeniami.

Miłość do Boga motywuje do odwagi i świadectwa życia. Katolicy mają obowiązek ułatwiać drugiemu człowiekowi dostęp do Boga, pokazywać Jego obecność w życiu publicznym. Czynią to przez świadectwo żywej i dojrzałej wiary.

Podziel się:

Oceń:

+19 -1
2022-02-01 12:29

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ateistka spotyka Boga

Specjalistka od analizowania zaburzeń psychicznych, nie miała wątpliwości, że dotyka najprawdziwszej rzeczywistości – Bożej obecności

Więcej ...

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-26 15:32

Monika Książek/Niedziela

27 kwietnia, przypada 10. rocznica kanonizacji św. Jana Pawła II. Z tej okazji o godzinie 17.00 w bazylice św. Piotra w Watykanie zostanie odprawiona uroczysta Msza święta. Przewodniczyć jej będzie kard. Giovanni Battista Re, dziekan Kolegium Kardynalskiego. Homilię wygłosi wygłosi kard. Angelo Camastri, emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej. Wśród koncelebransów będzie kard. Stanisław Dziwisz, długoletni sekretarz kard. Karola Wojtyły-papieża Jana Pawła II.

Więcej ...

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16
Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

Jan Paweł II

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!