Reklama

Niedziela Małopolska

DIECEZJA TARNOWSKA

Z potrzeby serca

W ramach wakacyjnego projektu powstał spektakl Jaś i Małgosia

Archiwum fundacji

W ramach wakacyjnego projektu powstał spektakl Jaś i Małgosia

Zaczęło się od wystawienia bajki, a teraz nazwa „Rodzice Dzieciom” łączy w sobie z jednej strony pasję teatru, a z drugiej – fundacyjną działalność z dziećmi i młodzieżą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotykamy się przed kościołem bł. Marii T. Ledóchowskiej w Muszynie-Folwarku. Pani Małgorzata Miczulska (nauczycielka z 35-letnim stażem zawodowym) prowadzi mnie do jednej z salek parafialnych. Po chwili dołączają do nas Janina Homa i Małgorzata Rams. Tak poznaję muszynianki, które swą aktywnością udowadniają, że dla chcącego nic trudnego.

Geneza

A wszystko zaczęło się od zatroskania o los szkoły podstawowej, na zamknięcie której nie zgadzała się lokalna społeczność. – Aby ją uchronić od likwidacji, nauczyciele i rodzice powołali Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji i Rozwoju Doliny Popradu – opowiada p. Miczulska i dodaje, że dzięki tej inicjatywie SP nr 2 im. Jana Pawła II funkcjonuje do dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W trakcie starań o zachowanie podstawówki rodzice ówczesnych uczniów wystawili na Dzień Dziecka w 2011 r. Księżniczkę na ziarnku grochu. Bajka była początkiem powstania Grupy Teatralnej „Rodzice Dzieciom”, która w minionym roku obchodziła 10-lecie! – Ten teatr zintegrował naszą społeczność – podkreśla Małgorzata Miczulska i dodaje, że w repertuarze, oprócz przedstawień baśniowych, znalazły się także sztuki oparte na scenariuszach religijnych.

W pewnym momencie panie zdecydowały się na powołanie Fundacji Rodzice Dzieciom, dzięki której zyskały osobowość prawną, a tym samym możliwość startowania w konkursach ofert i pozyskiwania funduszy na działalność organizacji. W kolejnych latach ich aktywności pojawił się pomysł założenia Niepublicznego Przedszkola Językowo–Artystycznego „Bajka” (www.bajka-online.pl). Inicjatywa okazała się trafionym pomysłem. Przedszkole działa 5 lat ku radości dzieciaków, ale i wdzięczności rodziców, a uzyskany w 2019 r. tytuł „Przedszkola na medal” (w powiecie nowosądeckim) przyniósł wiele satysfakcji.

Integracja

Muszynianki przyznają, że od lat cieszy je aktywność teatralna. Opowiadają: – Oprócz przygotowywania kolejnych przedstawień spotykamy się w gronie aktorów przede wszystkim na próbach, ale także po przyjacielsku podczas okazjonalnych uroczystości. Jednoczą nas chwile radości, ale niestety, również te, które przynoszą smutek po stracie przyjaciół…

Reklama

Małgorzata Rams, krawcowa szyjąca przez lata stroje dla baletu i teatru, dba o piękno i różnorodność kostiumów. Służą one nie tylko teatrowi, ale ubogacają wiele wydarzeń parafialnych (np. Kolęda Misyjna, Żywa szopka). – Każda opowieść sceniczna i projekt, jak np. „Bal Wszystkich Świętych”, „Golgota”, to zestaw nowych strojów, w szycie których wkładam całe swe serce – wyznaje autorka przepięknych kostiumów.

W działalności teatralnej grupa wspólnie podejmuje decyzje. – Tak już mamy, że szanujemy się wzajemnie – podkreśla Janina Homa, pielęgniarka pracująca w miejscowym ośrodku zdrowia. Dodaje: – Teatr to nie jest działalność zawodowa. Nikogo nie można zmusić, by się angażował. Jesteśmy tu wolontariuszami z pasją i ogromną chęcią do działania.

Apostołowanie

Panie informują, że grupę teatralną stanowią ludzie różnych zawodów. Każdy wnosi swe talenty, a ich spektakle zawsze kończą się pozytywnym przesłaniem. Dbają, by zaprezentowane na scenie idee były upowszechniane. Podkreślają m.in. siłę fb, gdzie Dorota Ruchała przybliża ich działalność, w tym m.in. coroczne warsztaty palmowe i wakacyjne o różnorodnej tematyce, rozwijające artystyczne pasje u dzieci i młodzieży. Przyznają, że ostatni wakacyjny projekt: „Próba Generalna”, którego efektem był spektakl Jaś i Małgosia, okazał się wspaniałym przeżyciem nie tylko dla młodych aktorów.

Poznając aktywność fundacji, zastanawiałam się, co sprawia, że panie szukają dodatkowych zajęć. – Zanim to wszystko się zaczęło, żyłam sobie spokojnie, pracując zawodowo i zajmując się dziećmi oraz domem – wspomina Janina Homa. Zaznacza, że zmiany zaczęły się od pierwszego przedstawienia, od zaangażowania na rzecz ratowania miejscowej szkoły, w co wciągnęły ją dwie Małgorzaty. I wyznaje: – Dzisiaj ta aktywność daje mi radość i całkowicie zabiera czas wolny (śmiech wszystkich pań). Dzięki tej działalności upływa dzień za dniem. Chyba nie potrafiłabym już żyć inaczej...

Reklama

Słuchając koleżanki, Małgorzata Miczulska, przyznaje, że dzieci, młodzież, uczniowie sprawiają, iż człowiek cały czas czuje się młody. – Zarówno w szkole, jak i w fundacji uświadamiam sobie, że nie talenty, ale chęci są najważniejsze – stwierdza i nie kryje, że są trudniejsze chwile, gdy brakuje sił. – Jednak, gdy popatrzymy na efekty naszych wspólnych działań, to stwierdzamy, że było/jest warto – wyznaje i dodaje: – Myślę, że w tej aktywności dzielimy się dobrem z innymi. To takie nasze małe apostołowanie.

Z kolei Małgorzata Rams stwierdza: – Nawet jeśli w trakcie projektu pojawiają się myśli, że to już ostatni raz, to jednak efekty, satysfakcja i uznanie sprawiają, że chce się dalej pracować. Każda z nas ma jakieś wrodzone talenty i nabyte umiejętności, którymi warto się dzielić. Być może uczestniczący w tych projektach dostrzegą naszą pracę i będą to kontynuować. Może lepiej, może inaczej… – zamyśla się autorka pięknych strojów i wyznaje: – Mam nadzieję, że z zasianego przez nas ziarna kiedyś będą plony…

Życzliwość i uznanie

Moje rozmówczynie mocno podkreślają, że ich dodatkowa aktywność nie byłaby możliwa, gdyby nie wyrozumiałość i życzliwość ich mężów dla tych pasji. – Nie mogłybyśmy tego robić zadowolone, spokojne, gdybyśmy wyszły z domu, nie mając akceptacji najbliższych – stwierdza w imieniu własnym i koleżanek Małgorzata Miczulska.

Panie zapewniają też, że w tym dziele inspiruje je swą życzliwością i otwartością proboszcz parafii ks. Franciszek Niemiec, który nie kryje uznania dla pracy fundacji i zauważa: – Myślę, że panie robią to z potrzeby serca. Rozumieją, jak ważna jest praca z dziećmi, z młodzieżą. A przy okazji nie mają czasu się martwić, że czas ucieka (śmiech), również dlatego, że go mądrze i dobrze wykorzystują. Służąc swoimi zdolnościami i talentami, pomagają je odkryć i rozwinąć innym.

Proboszcz zapewnia, że kolejne przedstawienia, które przygotowują, sprawiają nie tylko parafialnej wspólnocie wiele radości. Dodaje: – Zresztą, żywe słowo zawsze mocniej przemawia do odbiorcy. Poza tym ich aktywność sprawia, że w tej lokalnej społeczności ludzie znajdują czas, aby się spotkać, porozmawiać, a ten bezpośredni kontakt jest bardzo cenny. No, niezastąpiony.

Podziel się:

Oceń:

2022-10-11 12:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

“Nie zamiatają pod dywan, zmieniają mentalność”. 9 lat temu powstało Centrum Ochrony Dziecka

Karol Porwich/Niedziela

Inspirowanie zmian i cierpliwe uczenie przedstawicieli różnych struktur Kościoła w Polsce jak mierzyć się z problemem wykorzystania seksualnego małoletnich, w sposób odważny i bez zamiatania pod dywan to istotny wkład Centrum Ochrony Dziecka (COD) w przemianę mentalności. W sobotę 4 marca mija 9 lat od formalnego powołania do istnienia COD jako jednostki międzywydziałowej Akademii Ignatianum w Krakowie przez rektora i senat tej uczelni.

Więcej ...

Kim był św. Florian?

Więcej ...

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55
Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Dziś w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...