Reklama

Aspekty

Radość z pracy z dziećmi

Katarzyna Trojan jest nauczycielką religii w dwóch szkołach: w Zielonej Górze (Zawadzie) i w Zaborze

Angelika Zamrzycka

Katarzyna Trojan jest nauczycielką religii w dwóch szkołach: w Zielonej Górze (Zawadzie) i w Zaborze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Rafał Witkowski: Jak wygląda praca katechetki?

Katarzyna Trojan: Jest to praca szczególna, wymagająca, ale zarazem przysparza dużo radości. Uczę religii nie tylko w Zespole Edukacyjnym nr 8 w Zielonej Górze, ale również w Zespole Szkół Specjalnych w Zaborze. Dzieci z tej szkoły szczególnie potrzebują zaangażowania i zainteresowania ze strony nauczyciela. Chcą rozmawiać i są otwarte na kontakt, dlatego podchodzą do mnie na przerwach. Nie ma chwili, by nauczyciel był pozostawiony sam sobie. Uczniowie szkoły specjalnej wykazują wielką chęć do poznawania Pisma Świętego i do rozmawiania o Panu Bogu. Często łatwiej jest prowadzić dialog z nimi, bo są bardziej nastawieni na współpracę; co więcej, uwielbiają śpiewać. Chętnie słuchają, ale także bardzo potrzebują, aby ich wysłuchać i od tego jestem.

Dlaczego zdecydowała się Pani na bycie katechetką?

Bycie katechetą i przekazywanie wiary, które ściśle łączy się z tą posługą, zależało bardzo od postawy moich rodziców. Oni także są katechetami i to wpłynęło na moje decyzje. Moi rodzice są liderami Odnowy w Duchu Świętym. Już jako dziecko byłam blisko Kościoła: chodziłam na pielgrzymki, śpiewałam w scholi. Początkowo jednak nie chciałam uczyć religii w szkole i rozpoczęłam studia na kierunku pedagogika: pomoc społeczna i socjoterapia. W pewnym momencie pojawiła się oferta, by uczyć religii w szkole w mojej rodzinnej parafii. Do podjęcia nowego zadania zachęcił mnie ksiądz proboszcz. Zdecydowałam się zacząć studia teologiczne. Obecnie jako katechetka pracuję siedem lat i widzę, że mocno wiąże się to z kontaktem z człowiekiem. Od dawna stawiałam na dialog: wysłuchanie drugiego człowieka i – o ile to możliwe – niesienie pomocy.

Czy praca katechety to tylko praca w szkole?

Nie, uczę nie tylko w szkole, ale również włączam się w życie parafii. Jako katecheci kładziemy duży nacisk na współpracę z księdzem proboszczem i posługę w parafii. Staram się angażować dzieci, żeby były nie tylko na lekcjach religii, ale by również brały udział w życiu Kościoła. Prowadzę scholę muzyczną oraz grupę młodych przygotowujących się do sakramentu bierzmowania. Jeździmy z nimi na rekolekcje czy dni skupienia. Myślę, że szkoła daje możliwość zjednania uczniów, by nas poznali i chcieli z nami rozmawiać, a przez to – by małymi krokami znajdowali drogę do Pana Boga i wspólnoty Kościoła. Przykro patrzeć, kiedy dzieci po przyjęciu Pierwszej Komunii św. i po jej rocznicy znikają z kościoła. Wraz z drugą katechetką p. Katarzyną Konsur staramy się, żeby sakramenty Eucharystii i bierzmowania były dla młodych nie tylko chwilowym zabieganiem o Pana Boga, ale by to była trwała relacja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2023-04-03 13:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

„Bycie katechetą to misja”. Dzień skupienia dla katechetów

Monika Łukaszów

„Trzeba mądrze gospodarować talentami, nie według myślenia świata, ale według zamysłu Bożego i logiki Jezusa” – powiedział bp Zbigniew Kiernikowski w Krzeszowie do katechetów podczas dorocznego dnia skupienia.

Więcej ...

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Więcej ...

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22
Ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego