Reklama

Felietony

25 lat minęło

Archiwum TK Niedziela

Sukcesem duszpasterskim – niezależnie od oklasków lub rzucanych kamieni – jest zachowanie wierności Chrystusowi i Kościołowi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wrześniu ubiegłego roku przed rozpoczęciem rady profesorskiej w seminarium przeglądałem terminarz na nowy rok akademicki. Wśród wydarzeń pod datą 31 maja był srebrny jubileusz kapłaństwa. Pierwsza myśl była taka, że jacyś starsi księża będą świętować 25. rocznicę przyjęcia święceń. Po chwili uświadomiłem sobie, że to przecież mój rocznik. Przypomniałem sobie, jak w czasach kleryckich patrzyliśmy na przyjeżdżających do katedry jubilatów: jawili się nam jako podeszli w latach panowie. A teraz sam się do nich zaliczam, chociaż wciąż wydaje mi się, że jestem u początków powołania.

Maj i czerwiec to miesiące święceń kapłańskich, prymicyjnych Mszy św. i, oczywiście, przeżywanych rocznic. To także czas wdzięczności za łaskę powołania i patrzenia w przyszłość Kościoła, który wciąż potrzebuje szafarzy słowa Bożego i sakramentów. Stąd pytania o nowy rok formacji i o to, ilu kandydatów zgłosi się do seminariów. Realistyczne diagnozy idą w parze z nadzieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zmieniły się w ciągu tych 25 lat okoliczności życia, kulturowe mody, a styl duszpasterzowania z masowego przeszedł w bardziej indywidualny. Ale każdy człowiek, którego spotykamy w kościele i poza nim, w głębi serca tęskni za miłością, prawdą, pokojem i szczęściem. Te pragnienia, pochodzące od Boga, są ponadczasowe i niezależne od kontekstów życia. Trudno powiedzieć, co przyniosą kolejne lata, ale w życiu zawsze jest inaczej, niż planujemy. Z tej perspektywy patrzę na miniony czas. Przyjmując święcenia, nie planowałem w szczegółach realizacji mojego powołania. Po święceniach trafiłem do nowo powstałej parafii św. Jakuba Apostoła w Łebie. Początki nie były łatwe. Mieszkaliśmy z proboszczem w kontenerze mieszkalnym na placu budowy. Polowa plebania – której na szczęście daleko było do zamkniętej fortecy – spełniała także funkcje biura parafialnego i zakrystii. Msze św. sprawowaliśmy w plenerze przy ołtarzu osłoniętym wiatą. Obok fundamentów pod kościół został tam położony fundament pod moje duszpasterzowanie. Po 3 latach bp Jan Szlaga posłał mnie na studia do Lublina, a po roku – do Rzymu. Mój argument, że nie znam włoskiego i nie mam talentów językowych, nie zadziałał. Poprosiłem więc o błogosławieństwo i pojechałem. Po powrocie w sprawozdaniu napisałem, że lepiej jest słuchać przełożonych niż własnych obaw. Myślę, że ten czas był mi dany nie tylko na studia i niezapomniane spotkania ze św. Janem Pawłem II, ale także na odkrywanie bogactwa Kościoła powszechnego. Po powrocie do Polski znów trafiłem do seminarium, tym razem jako moderator i wykładowca. Po 11 latach, kiedy bp Ryszard Kasyna powiedział, że mam zostać proboszczem w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach, nie kryłem zaskoczenia. To jedna z największych parafii w diecezji. Potwierdziłem gotowość, choć uważałem za uczciwe przedstawienie argumentów przemawiających za tym, że mogę sobie nie poradzić. Wypowiedzenie wątpliwości traktowałem jako wyraz uczciwości, a zarazem uwolnienie sumienia od lęku przed nowym zadaniem. Biskup mnie wysłuchał i w odpowiedzi powiedział, że sam biskupem się nie urodził i także musiał się wielu rzeczy nauczyć. Znów zaufałem przełożonemu.

Jako księża potrzebujemy wewnętrznej zgody na radość Wcielenia Słowa, a także zgody na Wielki Piątek sądu, osamotnienia, niesprawiedliwych wyroków, w pewnym momencie życia – na pożegnanie się z funkcjami, a nawet śmierć. Celem działania w logice tego świata jest odnoszenie sukcesu. Sukcesem duszpasterskim – niezależnie od oklasków lub rzucanych kamieni – jest zachowanie wierności Chrystusowi i Kościołowi. Takie jest też moje pragnienie na dalsze lata.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2023-06-20 13:29

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rowerami do Rzymu

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 19

Pielgrzymka to nie tylko przemieszczanie się w przestrzeni, ale również wnikanie we własne wnętrze.

Więcej ...

Włochy: 18 i 19 maja kard. Dziwisz odwiedzi diecezję Asti

2024-05-07 13:17

Karol Porwich

W sobotę 18 maja kard. Stanisław Dziwisz, emerytowany arcybiskup krakowski i były sekretarz osobisty św. Jana Pawła II, będzie w Isola d'Asti z okazji 30. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w diecezji Asti i Isola d'Asti - poinformowała ta leżąca w Piemoncie diecezja północnowłoska.

Więcej ...

Łódź: Czas matur 2024

2024-05-08 08:30

Piotr Drzewiecki

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie...

Kościół

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...