Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Pisana muzyką

Rodzina Beniowskich na pielgrzymce

Archiwum rodzinne

Rodzina Beniowskich na pielgrzymce

Czy na pieszej pielgrzymce potrzebny jest śpiew? W jaki sposób łączy ludzi, czasem na całe życie? Zapraszamy do lektury.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wokal wsparty gitarami to nieodłączny atrybut każdej grupy pielgrzymkowej. Bez muzycznych ciężko byłoby pokonywać kilometry. Szczególnie te ostatnie. Śpiewane na melodię „Spoza gór i rzek” frazy „Nie umieraj pielgrzymie” pokrzepiały strudzonych, a skoczna „Jak dobrze być barankiem i wstawać wczesnym rankiem” pozwalała zapomnieć o bólu stóp i pęcherzach. Po pielgrzymce znajome twarze muzycznych można było zobaczyć na profesjonalnych scenach. Tak było m.in. z członkami zespołu Magnificat (obecnie Retrospekcja), który ma na koncie studyjny album „Odrodzona nadzieja”, czy z ks. Stanisławem Joneczko i Piotrem Mireckim, którzy choć grali w różnych grupach pielgrzymich, to znaleźli się w jednym wspólnym projekcie, zespole Dzień Dobry. Ich współpraca zaowocowała kilkoma płytami oraz „Sercem Szczerozłotym”, pierwszą nagrodą krakowskiego Festiwalu Twórczości Marka Grechuty „Korowód”. – Z Piotrkiem Mireckim poznaliśmy się na pątniczym szlaku do Częstochowy. On chodził z grupą z Kaniowa, która zawsze była bardzo liczna. Razem na pielgrzymce nie zagraliśmy, ale złapaliśmy dobry kontakt, co zaowocowało naszym wspólnym muzykowaniem. Wpierw pod szyldem Przyjaciele, a później jako Dzień Dobry – wspomina ks. St. Joneczko, proboszcz parafii w Kamesznicy. O tym, w jakie obaj panowie są formie, można sprawdzić 27 sierpnia, słuchając ich występu na 15. Festiwalu Danielka w Ujsołach.

Muzyczne małżeństwo

Artur Beniowski, wójt gminy Bestwina, i jego żona Dorota to przykład ludzi, których piesza pielgrzymka połączyła na całe życie. Na szlaku do Częstochowy poznali się, przemierzali go jako para, a później małżeństwo. – Po raz pierwszy ruszyłem na pielgrzymkę w 1992 r. Wtedy zadebiutowałem jako kwatermistrz, a w następnych latach wziąłem na siebie funkcję porządkowego. Muzycznymi wraz z Dorotą staliśmy się trochę z przypadku. Jacek Jonkisz, nasz znajomy, potrzebował zmienników przy mikrofonie i zaprosił do śpiewania. Wszystko odbyło się spontanicznie. Użyczyliśmy głosu i było to na tyle akceptowalne, że zostaliśmy włączeni w szerokie grono osób muzycznych – mówi A. Beniowski. W tym roku małżeństwo świętuje jubileusz 20-lecia zawarcia sakramentalnego związku. Wraz z nimi rocznicę obchodzi trójka ich dzieci: Rafał, Ania, Stasio. W grupie „pierwszej” cała rodzina pojawiła się kilka razy w komplecie. Po rodzicach aktywność muzyczną odziedziczyły latorośle. Rafał i Ania, poszli w ślady rodziców i również mają za sobą debiut przy pielgrzymim mikrofonie.

Głos strażaka

Animatorem muzycznym kojarzonym z „jedynką” jest Jacek Jonkisz, emerytowany zawodowy strażak. Jego głos towarzyszył zarówno diecezjalnym pątnikom zmierzającym w sierpniu na Jasną Górę, jak i w maju do Łagiewnik. Humor, elokwencja, swoboda wypowiedzi – za to jest ceniony i szanowany. Jak sam twierdzi, obycie z mikrofonem zawdzięcza ministranturze. – Za młodu byłem bardzo nieśmiały. Dopiero czytania mszalne, które konfrontowały mnie z tłumem osób w kościele, ściągnęły ze mnie blokadę publicznych występów – podkreśla. Swój debiut jako muzyczny zaliczył na pielgrzymce, śpiewając „Polskie kwiaty”. Tym utworem ks. Józef Walusiak, ówczesny główny przewodnik pielgrzymki, chciał spuentować, wygłoszoną wcześniej konferencję na temat patriotyzmu. – Nikt z muzycznych nie znał słów do „Polskich kwiatów”, więc ja się zgłosiłem do ich zaśpiewania. Grający na gitarze Piotr Mirecki zaproponował, żebym jeszcze coś dołożył i wyszło z tego kilka pieśni. To było czyste zrządzenie losu. Chwilę wcześniej dojechałem do miejscowości Łęki, aby odwiedzić żonę, która wraz z synem szła w pielgrzymce, i spontanicznie zadecydowałem, że przejdę z nimi ostatni etap w tym dniu. Było to chyba w 1999 r. Na następnej pielgrzymce byłem już od początku i od razu jako muzyczny – wspomina J. Jonkisz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2023-08-14 14:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Po co to całe pielgrzymowanie?

Czy pielgrzymowanie jest czymś oczywistym, czy jest to może wymysł współczesnej młodzieży?

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

Więcej ...

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30
Rokitno

Angelika Zamrzycka

Rokitno

3 maja 2024 w Sanktuarium w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania