Reklama

Aspekty

Wystarczy być

Ks. Mateusz Pobihuszka - kapelan diecezjalny ruchu Wiara i Światło

Maciej Krawcewicz

Ks. Mateusz Pobihuszka - kapelan diecezjalny ruchu Wiara i Światło

Towarzyszymy sobie i wzajemnie się ubogacamy – mówi ks. Mateusz Pobihuszka o ruchu Wiara i Światło.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Krawcewicz: Od ponad 20 lat jest Ksiądz związany z Wiarą i Światłem. Jak zaczęła się ta przygoda?

Ks. Mateusz Pobihuszka: Byłem w II klasie gimnazjum i wikariusz mojej parafii prowadził dwutygodniowy obóz wakacyjny dla osób niepełnosprawnych i zaproponował mi wyjazd. Nie bardzo chciałem, ale on zawarł ze mną umowę, że kiedy będę chciał, będę mógł wrócić. Postanowiłem sobie, że pojadę na tydzień i na tyle dni się spakowałem. Po pierwszym dniu powiedziałem mamie przez telefon, że zostaję do końca. Od tamtego czasu, jeszcze jako nastolatek, później jako kleryk, aż do dzisiaj co roku uczestniczę w obozie Wiary i Światła.

Niedawno został Ksiądz nowym diecezjalnym kapelanem tego ruchu. Od czego chce Ksiądz zacząć?

Przede wszystkim zależy mi na tym, żeby ożywić naszą wspólnotę. Wiara i Światło w diecezji przeżywa teraz swój trudny czas. Z jednej strony przyczyniła się do tego pandemia, ale widać to było już wcześniej. Największym problemem jest brak wolontariuszy, czyli po prostu przyjaciół, którzy chcieliby spędzać czas z WiŚ. Ale problem jest też w tym, że wspólnotom brakuje kapłanów. Podczas formacji seminaryjnej praktycznie każdy zetknął się z Wiarą i Światłem w ramach obowiązkowych praktyk i wielu ma bardzo dobre wspomnienia z tych wspólnych wyjazdów, to jednak nie przekłada się na późniejszą posługę w parafii. Zdarza się nawet, że w parafii jest wspólnota WiŚ, ale nie opiekuje się nią żaden z pracujących tam kapłanów. Dlatego właśnie trzeba to trochę ożywić. Najpierw chcę dotrzeć do wszystkich wspólnot WiŚ. Aktualnie w diecezji mamy ich siedem: trzy w Gorzowie, dwie w Zielonej Górze i po jednej w Sulęcinie i Świebodzinie. To naprawdę prężne wspólnoty, działające przy parafiach. Zależy mi na tym, żeby zorganizować dla nich pielgrzymkę diecezjalną. Jeszcze nie mamy konkretnej daty, ale już wybrane jest miejsce: sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Siedem wspólnot na diecezję – to dużo czy mało?

W każdej parafii są osoby z niepełnosprawnościami, więc pewnie ideałem byłoby, gdyby wszędzie istniała WiŚ. Trzeba jednak być realistą. Na pewno przydałoby się, żeby były zawiązane wspólnoty przynajmniej w większych ośrodkach duszpasterskich, do których przyjeżdżałyby osoby z sąsiednich parafii. Na pewno jeśli gdzieś będzie potrzeba i wola ludzi, to taka wspólnota powstanie. Na całym świecie jest w sumie ok. 1400 wspólnot WiŚ, więc z tej perspektywy siedem na diecezję to nie tak źle.

Czy trudno założyć taką wspólnotę?

Największą trudnością, z jaką mierzą się rodzice dzieci niepełnosprawnych, jest bariera o charakterze społecznym, to jak ludzie z niepełnosprawnościami są odbierani. Natomiast samo założenie wspólnoty jest bardzo proste. Wystarczy być. Dosłownie. Ideą WiŚ jest wspólne bycie osób z niepełnosprawnością intelektualną i osób zdrowych. Samo założenie to jedno, ale pozostaje jeszcze sprawa opieki duszpasterskiej oraz wolontariuszy, młodych ludzi, którzy przyjeżdżaliby na comiesięczne spotkania. Istotna jest stała troska o wspólnotę.

Co można zrobić, żeby przyciągnąć nowe osoby?

Jako katecheta widzę, że problem nie leży w tym, że młodzi ludzie nie chcą pomagać, bo włączają się przecież w wiele szlachetnych akcji różnego rodzaju. Potrzeba jednak tych, którzy tę młodzież podprowadzą, pokażą, że jest taka wspólnota, że można zrobić coś dobrego. Nie trzeba do tego specjalnych umiejętności – towarzyszymy sobie i wzajemnie się ubogacamy. Ja sam zawsze powtarzam, że więcej od tej wspólnoty otrzymuję niż mogę dać. Oczywiście, czasem trzeba pokonać wiele barier w sobie, przełamać się. Osoby niepełnosprawne zmagają się z różnymi cierpieniami, ale tak samo jak wszyscy są stworzone przez Pana Boga i przez Niego kochane. W niczym nie są gorsze, wręcz przeciwnie – wnoszą w nasze życie wiele dobrego spojrzenia na różne sprawy. Dla mnie 10-dniowy obóz Wiary i Światła to najlepszy czas w ciągu roku.

Wszystkich zainteresowanych zapraszam na nasz profil facebookowy: Wiara i Światło diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Podziel się:

Oceń:

2024-02-20 14:07

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Miłość ojcowska

Podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej

Katarzyna Krawcewicz

Podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej

W parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze odbyły się rekolekcje wielkopostne dla Wiary i Światła.

Więcej ...

Święty Atanazy z Aleksandrii

www.fundacjamaximilianum.pl

Więcej ...

Prezydent skierował projekt ws. wzmacniania zdolności państwa do przeciwdziałania zagrożeniom

2024-05-02 15:56

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent skierował do Sejmu projekt ustawy ws. wzmacniania zdolności państwa do przeciwdziałania zagrożeniom - poinformowało w czwartek BBN. Zgodnie z prezydencką propozycją m.in. miałoby powstać Dowództwo Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady