Reklama

Aspekty

To bardzo aktywna grupa

Ekipa KSM z Kargowej (na zdjęciu starsi członkowie stowarzyszenia)

Julia Nowak

Ekipa KSM z Kargowej (na zdjęciu starsi członkowie stowarzyszenia)

Chcą działać, chcą się formować, chcą być we wspólnocie. W tym numerze przestawiamy oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z parafii św. Wojciecha w Kargowej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam, jak powstawał u nas KSM. To było w 2011 r., do parafii przyszedł ks. Marcin Bobowicz. Najpierw założył Eucharystyczny Ruch Młodych dla dzieci, a potem Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, już dla starszych – opowiada Julia Nowak, prezes parafialnego oddziału.

Proboszcz parafii ks. Marek Pietkiewicz podkreśla, że nie wyobraża sobie kargowskiego Kościoła bez KSM-owiczów. – Są obecni na różnego rodzaju uroczystościach religijnych, przygotowują dekoracje w kościele, posługują podczas liturgii, czytając, śpiewając, niosąc dary. KSM-owicze robią palmy na Niedzielę Palmową, wieńce adwentowe, kremówki na Dzień Papieski. To bardzo aktywna grupa. Pokazują, że można być ze sobą i służyć parafii, i mieć z tego radość – mówi proboszcz. – Cieszę się, że młodzież działa też szerzej, w diecezji. To również zasługa ks. Marcina, który co prawda nie jest już w naszej parafii, ale nadal podtrzymuje tego ducha w młodych ludziach, jako diecezjalny asystent KSM.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Działanie nie przynosiłoby takich owoców, gdyby nie stała formacja duchowa i modlitwa. Obecnie opiekunem KSM w Kargowej jest ks. Artur Grześko, który prowadzi spotkania formacyjne. Młodzież ma również swoje czuwania modlitewne, uczestniczy w rekolekcjach i dniach skupienia.

Młodzież w Kościele

Wspólnoty młodzieżowe w parafiach nie są dziś (zwykle) tak liczne, jak to bywało przed laty. – Za czasów świetności było nas ok. 40, a nawet 50 osób. Teraz jest nas mniej więcej 15, w różnym wieku, bo są i starsi, i osoby z ostatnich klas podstawówki – mówi Julia Nowak. To prawda, że dzisiaj jest znacznie więcej możliwości ciekawego spędzania czasu po szkole. Jak mimo to przyciągnąć młodych ludzi do Kościoła? – To na pewno trudne zadanie – uważa Julia. – U nas, gdzie każdy zna każdego, może to być łatwiejsze, niż w dużym mieście. Ale to nie znaczy, że do wspólnoty przychodzą tłumy. Zauważyliśmy, że częściej ludzie zostają, kiedy przyjdą razem z kolegami albo ci koledzy już są we wspólnocie, np. najmłodsi uczestnicy to osoby z jednej klasy. Natomiast, mimo że ksiądz zachęca na lekcjach religii czy my sami organizujemy jakieś akcje typu wyjście na pizzę, raczej nie zdarza się, żeby ktoś przyszedł sam. Za to osoby, które już z nami zostały, bardzo się angażują i zależy im na wspólnocie.

Reklama

Co z tego mają?

– Bycie w KSM daje mi wielką satysfakcję – mówi Patrycja Zewar, która we wspólnocie jest od 6 lat. – Zaczęło się od tego, że w liceum na religii ksiądz zapytał, czy chcemy pomóc w organizowaniu Marszu Wszystkich Świętych. Jak przyszłyśmy, to zapytał, czy nie chcemy dołączyć do KSM. Spodobało się nam tu i zostałyśmy. Najbardziej podoba mi się to, że możemy pomagać innym, a także to, że wciąż mamy więź z Bogiem i Kościołem. Bycie w tej wspólnocie daje motywację do działania, to jest dużo lepsze od bezczynnego siedzenia w domu. Poza tym sama też bardzo z tego korzystam, bo zawsze mogę nauczyć się czegoś nowego i rozwijać się. Każdemu mogę powiedzieć, że warto.

Działanie, formacja, posługa, rozwój i na tym nie koniec. Bo KSM to również wspólne odkrywanie tego, o czym samemu nawet by się nie pomyślało. – Dzięki wyjazdom zwiedziłem mnóstwo miejsc, do których sam raczej bym się nie wybrał. Podczas rekolekcji z o. Benoit Azameti dowiedziałem się, jak wygląda Kościół w Afryce. Jest dużo takich sytuacji, na pewno nie jesteśmy jedynie grupą modlitewną, jak wiele osób o nas myśli – podkreśla Michał Biegała (w KSM już 9. rok). – Uważam, że ważne jest, żeby mieć grupę ludzi, z którymi można porozmawiać o Bogu i wierze. Poza tym wspólnota pomaga w rozwoju, czasami wystarczy patrzeć, co robią starsi uczestnicy i tym się inspirować. Mamy różne szkolenia, jest szansa, że w trakcie któregoś odkryje się coś, co chciałoby się robić w dorosłym życiu, również zawodowo.

Podziel się:

Oceń:

2024-03-19 13:50

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Żywa wspólnota wiary

Katarzyna Krawcewicz

Parafia św. Wojciecha w Kargowej ma 100 lat!

Więcej ...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02
Było kolorowo, z balonami i transparentami

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Wiara

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?