Uroczystość patrona to wielkie święto, również dla dekanatu Sława, do którego należy parafia w Kotli. Miłym akcentem jest zwyczaj częstowania rogalikami, który wprowadził ksiądz proboszcz. Panie wypiekają rogaliki według swojej receptury, już wcześniej przygotowując orzechy i mak. Ale to nie jedyny zwyczaj odpustowy. Ze względu na to, że liturgiczne wspomnienie św. Marcina przypada 11 listopada, w Święto Niepodległości, odpust parafialny ma też rys patriotyczny. – Przed Mszą św. jest prezentacja na temat historii Polski i niepodległości Ojczyzny, a także św. Marcina, którą przygotowuje Radosław Grzesiński, wiceprzewodniczący parafialnej rady duszpasterskiej, aktywnie zaangażowany w życie parafii. Następnie wraz z parafialnym zespołem „Wrzos” śpiewamy hymn Polski oraz pieśń wojskową – wyjaśnia ksiądz proboszcz. – W tym roku uczyliśmy wiernych śpiewać pieśń do św. Marcina pt. „Dziękujmy Bogu za opatrzność Jego”, której tekst pochodzi z 1867 r. – mówi Radosław Grzesiński.
Pomóż w rozwoju naszego portalu