Reklama

Niedziela Kielecka

Przywrócić wartość życia

Niedziela kielecka 12/2025, str. IV

Niezapomniane spotkanie z papieżem. Delegacja Radnych z Kielc z bp. Marianem Florczykiem

Archiwum diecezji

Niezapomniane spotkanie z papieżem. Delegacja Radnych z Kielc z bp. Marianem Florczykiem

W 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II o jego odchodzeniu do domu Ojca i aktualności nauczania papieskiego z bp. Marianem Florczykiem rozmawia Katarzyna Dobrowolska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Dobrowolska: 2 kwietnia minie 20 lat od śmierci i narodzin dla nieba papieża Jana Pawła II. Co utkwiło najbardziej w pamięci i sercu Księdza Biskupa z wydarzeń związanych ze śmiercią i pogrzebem papieża?

Reklama

Bp Marian Florczyk: Kiedy dziś przypominamy o tych wydarzeniach, doświadczamy upływu czasu. 2 kwietnia 2005 r., godzina 21.37 – moment odejścia Jana Pawła II do domu Ojca, ale i jego uroczystości pogrzebowe, były niezwykłym przeżyciem dla Polaków i dla całego świata. 2 kwietnia wraz z ks. Janem Jagiełką wracaliśmy wieczorem z Gdańska ze święceń biskupich bp. Ryszarda Kasyny, naszego przyjaciela. Zatrzymaliśmy się w Toruniu, aby się pomodlić za chorego papieża. W kościele zobaczyliśmy tłumy skupionych na modlitwie osób młodych i starszych. Było to dla mnie niezwykłe. Podobnie było w kolejnej świątyni. Potem w radiu poinformowano o odejściu papieża do domu Ojca. Kiedy przed północą dotarliśmy do Kielc, Wzgórze Katedralne było pełne ludzi, trwała modlitwa. Byłem poruszony tą postawą kielczan. Chciałem bardzo być na pogrzebie Ojca Świętego ze względu na to, że przez lata studiów w Rzymie i spotkania z Janem Pawłem II, stał mi się on bardzo bliski. W Rzymie pamiętam tę niezwykłą atmosferę po śmierci papieża. To była uczta miłości. Rzym tylu zgromadzonych w jednym miejscu pielgrzymów (ok. 5 milionów w dniu pogrzebu) nie widział od lat. Rozmawiałem wtedy z wieloma osobami młodymi, które mówiły, że zostawiły na ten czas pracę, studia, czuły, że muszą tutaj być. Przybyli doświadczali niezwykłej serdeczności ze strony Rzymian, którzy wynosili im koce (noce były chłodne), jedzenie z restauracji. Rzym stał się jedną wielką wspólnotą. Byłem w kontakcie z Kielcami, w których odbywały się Msze św. z udziałem wielu tysięcy ludzi. Na lotnisku w Masłowie mieszkańcy utworzyli stumetrowy krzyż ze zniczy i tam trwali na modlitwie. Na Świętym Krzyżu odbył się akt pojednania między kibicami zwaśnionych drużynach piłkarskich. To były dotąd nigdy niespotykane gesty braterstwa. Wspominam o tym wszystkim ze względu na młodych, którzy nie pamiętają pontyfikatu Jana Pawła II, aby wiedzieli, kim jest dla nas, jak cały świat oddawał cześć naszemu wielkiemu rodakowi.

Uroczystościom pogrzebowym w Rzymie towarzyszyły pewne symboliczne znaki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszym znakiem była wielka wspólnota wiary, uczuć i dobra. W dniu pogrzebu 9 kwietnia od rana czuwaliśmy na pl. św. Piotra na modlitwie, oczekując na Eucharystię. Przybyli kardynałowie i biskupi z różnych zakątków globu, głowy państw z całego świata. Z Bazyliki wyniesiono trumnę i położono na placu, a na niej Ewangeliarz. Z chwilą rozpoczęcia Mszy św. na słonecznym placu zerwał się nagle gwałtowny wiatr, który podrywał nasze ornaty, zrywał nakrycia z głów biskupów. Skąd ten wiatr? – budziły się pytania. Nastąpiło ogromne poruszenie i nagle wierni na placu zaczęli krzyczeć: „Santo subito!” – Święty natychmiast! Było to coś niezwykłego. Wiedzieliśmy, że to znak obecności Ducha Świętego. Zaczął On przewracać kartki Ewangeliarza, aż w końcu zamknął księgę – jak zamknęło się życie ziemskie Karola Wojtyły. Jak odczytać te znaki Boże? Jan Paweł II całe życie przekazywał światu i Kościołowi Ewangelię Jezusa Chrystusa, ponieważ odkrywał i poznawał Go na kartach Pisma Świętego, był w z Nim w zażyłej relacji i niósł Go światu. Na Słowie Bożym wzrastał i stał się wielki, ponieważ był blisko Jezusa. Te znaki ukazywały świętość papieża.

Jak św. Jan Paweł II jest pamiętany w naszej diecezji?

Reklama

Powiedziałbym najpierw o tym, jak bardzo pamiętany i czczony jest na świecie. Ileż pomników ludzie wznieśli papieżowi! Z miłości, bo go kochają i modlą się przy jego relikwiach. Ponadto powstało wiele dobrych filmów, książek, biografii, utworów muzycznych (w Kielcach również) dedykowanych św. Janowi Pawłowi II. Kiedy jestem w Bazylice św. Piotra, za każdym razem widzę przy jego grobie grupy modlących się pielgrzymów z całego świata. Przychodzą tutaj, bo doświadczają potężnego wstawiennictwa świętego, darzą go wielką czcią i jest im bliski. Także nasza diecezja i Kielce mają wiele sposobów na pamięć o dziedzictwie Jana Pawła II, bo jego związki z diecezją są duże. Bywał tutaj jako kardynał, odwiedził WSD w Kielcach, uczestniczył w uroczystościach diecezjalnych. Powinniśmy pamiętać, że otrzymał tytuł Honorowego Przewodnika Gór Świętokrzyskich i że jest Honorowym Obywatelem Miasta Kielce. Ten tytuł otrzymał Ojciec Święty w 2003 r., decyzją ówczesnych włodarzy miasta i Rady Miasta, za co wyrażam im wdzięczność. Był to wyraz szacunku i uznania dla pontyfikatu papieża i podziękowania za jego pielgrzymkę do Masłowa w 1991 r. Warto przypomnieć, że homilia z Mszy św., sprawowanej przez papieża na płycie lotniska 3 czerwca, dotyczyła czwartego przykazania Dekalogu. Jan Paweł II upomniał się o szacunek do rodziny i ochronę życia nienarodzonych, a towarzyszyła jego słowom potężna burza i błyskawice. To również był symbol – porównywany do rozmowy Mojżesza z Bogiem na Górze Synaj. Już wtedy mieliśmy do czynienia z manipulacją niedawno odzyskaną wolnością. Papież, jako prorok, wiedział, czym to może zaowocować dla jego narodu i przestrzegał przed wprowadzeniem prawa, które zezwala na zabijanie dzieci. W Kielcach mamy pomnik Jana Pawła II, w Kaczynie i Dyminach są pamiątki należące do niego, są oczywiście relikwie w parafiach, powstał kościół i kaplice jego imienia. Budujemy również żywy pomnik papieżowi. Od 19 lat, w rocznicę śmierci papieża, gromadzimy się w Masłowie, by sprawować Mszę św. dziękczynną i idziemy w nabożeństwie Drogi Krzyżowej z kościoła na lotnisko do pamiątkowej płyty, (gdzie dzięki władzom samorządowym stanął pomnik św. Jana Pawła II), rozważając jego nauczanie. Cieszę się, że w modlitwie uczestniczy tak wiele osób, angażują się władze samorządowe, strażacy, koła gospodyń wiejskich, młodzież, ministranci. Już dziś zapraszam na tę uroczystość.

Jakie przesłanie miałby dziś dla nas Ojciec Święty?

Powinniśmy nieść naukę św. Jana Pawła II w przyszłość, przekazywać ją młodym pokoleniom. Wtedy ten duch świata nie zabije w nas radości życia. Bo dziś zło wkracza w różne dziedziny życia, dlatego człowiek cierpi, jest samotny – tak młody, jak i starszy – odchodzący bez wsparcia najbliższych. Wiele osób doświadcza smutku, a nawet depresji i samobójstw. Naszym problemem jest to, że odeszliśmy od postrzegania życia jako nadrzędnej wartości. Zatraciliśmy piękną wizję życia i człowieka, stworzonego na obraz Boga, odkupionego przez Jezusa Chrystusa na krzyżu. Dziś wszystkie koncepcje postrzegania świata i człowieka uwikłane są w politykę, która eliminuje Boga i wartości chrześcijańskie, a dobrze widziane jest sprawne kłamstwo. Jedyną drogą dla nas jest powrót do orędzia Jana Pawła II z pierwszej homilii. „Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych”. Jego słowa powinny być programem i mądrością. Jeśli jako społeczeństwo przyjmiemy Boga, przyjmiemy również człowieka. Dla Jana Pawła II najważniejszy był zachwyt nad życiem. Wspaniale to pokazuje jego encyklika „Redemptor hominis”, w której papież ukazuje zachwyt nad życiem i człowiekiem, będącym obrazem samego Boga. Pragnął dla nas życia w pełni, szczęśliwego, które ma wartość. Jeśli chcemy przywrócić wartość życia, musimy nieść szacunek do życia i człowieka.

Podziel się:

Oceń:

2025-03-18 13:53

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

7 lat po kanonizacji św. Jana Pawła II

MARIAN SZTAJNER

Misja, która została mi powierzona, z Bożą pomocą została doprowadzona do końca - tak w 7 lat po kanonizacji Jana Pawła II mówi ks. dr Sławomir Oder, postulator procesów beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego papieża-Polaka. Jako swoiste dopełnienie blisko 9-letniej misji duchowny traktuje starania o wyniesienie na ołtarze rodziców Karola Wojtyły.

Więcej ...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Red.

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

Więcej ...

Kard. Stanisław Ryłko kończy 80 lat – 131 kardynałów-elektorów

2025-07-03 17:04
Kard. Stanisław Ryłko

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Kard. Stanisław Ryłko

W piątek 4 lipca kończy 80 lat archiprezbiter papieskiej bazyliki większej Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore) kard. Stanisław Ryłko, tracąc tym samym prawo udziału w przyszłym konklawe. Obecnie kardynałów elektorów jest 131, podczas gdy 119 nie ma już tych uprawnień.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem...

Kościół

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem...

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Łzy na obrazie Matki Bożej.

Niedziela Lubelska

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

27 czerwca nie obowiązuje wstrzemięźliwość od...

Kościół

27 czerwca nie obowiązuje wstrzemięźliwość od...

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Zmiany personalne 2025

Kościół

Zmiany personalne 2025

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kościół

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...