Reklama

Sztuka

Pocztówki ze sztalugi

2025-06-10 13:53

Niedziela Ogólnopolska 24/2025, str. 54-55

Muzeum Narodowe w Krakowie/domena publiczna

O Polsce można różnie opowiadać: głosem, drukiem, nutami czy... pędzlem. Ta malowana ojczyzna ma w sobie coś przyciągającego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedyś, wcale nie tak dawno temu, kiedy nie każdy miał supernowoczesny aparat fotograficzny w smartfonie, ba, niewielu miało aparat fotograficzny w ogóle, albo gdy fotografia jako taka jeszcze nawet nie istniała w powszechnej świadomości, ludzie i tak mieli swoje sposoby, by pokazać piękno naszej ojczyzny. Jednym z nich, bodaj najlepszym, było, oczywiście, malarstwo.

Mistrzowie pędzla w swoich pracach zapisali właściwie każdy zakątek Polski – od sennej mazowieckiej wsi Chełmońskiego, przez majestatyczne Tatry Witkiewicza, po niemal filmowe kadry znad Wisły Gierymskiego i „pocztówki znad morza” Gorstkina-Wywiórskiego. Te obrazy to nie są zwykłe widokówki, jakich wiele. Każdy z nich to utrwalone na płótnie pory roku, światło, emocje; ludzie i ich zajęcia. To swoista opowieść o kraju, który nie zawsze istniał na mapach, ale zawsze trwał w sercach i pamięci artystów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kwintesencja polskości

Mazowsze, rozległe i spokojne, choć może nie oferuje szczególnie spektakularnych, zapierających dech w piersiach widoków, ma w sobie kojącą ciszę i zachwycającą wręcz prostotę. Ten krajobraz pokochał Józef Chełmoński (1849 – 1914), jeden z najwybitniejszych polskich malarzy realistów. Dla niego polska – mazowiecka – wieś była domem i nośnikiem tożsamości, a nie tylko malarskim tematem.

Reklama

Urodzony w Boczkach niedaleko Łowicza artysta wrócił na Mazowsze po latach pracy w Paryżu i Monachium. Pod koniec 1889 r. osiedlił się w Kuklówce Zarzecznej, gdzie spędził ostatnie lata życia, prowadząc gospodarstwo rolne. Tam tworzył obrazy, które do dziś wielu uznaje za kwintesencję polskości w pejzażu. Na płótnach Chełmońskiego znajdziemy nie tylko pola i niebo. Pejzaże artysty, wnikliwego obserwatora wiejskiej codzienności, ukazują rytm życia w zgodzie z naturą. Przykłady? Obrazy Wiosna, Staw w Radziejowicach; te przedstawiające chłopów, np. Burza, przejmujący w wymowie kadr z dziećmi, oraz Powrót z łąk z wiejską dziewczyną na pierwszym planie. Są także liczne dzieła z ptakami w roli głównej: zimowy kadr Sójka, przywołujący na myśl malarstwo impresjonistyczne, Pogoda. Jastrząb, Świt. Królestwo ptaków.

Obrazy mazowieckiej wsi ma w swoim dorobku także inny przedstawiciel realizmu, urodzony we Włodawie nad Bugiem Stanisław Masłowski (1853 – 1926). Jako znakomity akwarelista uwiecznił na swoich płótnach nie tylko pejzaże (jak np. Wieś pod Łowiczem, ukazujący typową wiejską zabudowę, Droga do wsi, Lasek, Maki czy Gryka), lecz także lokalnych mieszkańców i ich codzienną pracę (np. Na pastwisku, Ule). Liczne krajobrazy, głównie akwarele, artysta namalował podczas plenerów w Woli Rafałowskiej.

Góry jak żywe

Majestat Wysokich Tatr. Drewniane chałupy z rzeźbionymi oknami, dym unoszący się nad doliną, owce pasące się na hali... To świat szczególnie bliski Stanisławowi Witkiewiczowi (1851 – 1915) – malarzowi, pisarzowi i twórcy stylu zakopiańskiego, który uwieczniał Tatry nie tylko pędzlem, lecz także słowem. W melancholijnych pejzażach artysty, który w 1890 r. wraz z rodziną na stałe osiadł w Zakopanem, góry nie są tłem – są niemal żywym bohaterem, równie ważnym jak ludzie, którzy mieszkają u ich podnóża.

W obrazach takich jak surowy w kompozycji Wiatr halny, Owce we mgle, Jesieniowisko czy Krokusy na tle s´niez˙nych go´r można dosłownie poczuć świeżość górskiego powietrza. Artysta ukazuje przy tym surowość, potęgę i zmienność górskiej przyrody, wobec której trudno nie czuć respektu, co często przywodzi na myśl popularny w sztuce pod koniec XIX wieku katastrofizm.

Reklama

Tatry stanowiły temat prac wielu polskich malarzy. Wojciech Gerson (1831 – 1901), przedstawiciel realizmu rodem z Warszawy, zafascynowany urokiem górskich krajobrazów, do końca życia pozostał wielkim miłośnikiem tej części Polski i nawet już w podeszłym wieku nie rezygnował z górskich wędrówek. Jak zresztą przyznała jego córka: „Po prostu bez Tatr żyć nie mógł, tęsknił do nich i witał zawsze jednakim zachwytem i radością”. Gerson jest autorem m.in. Cmentarza w górach, z widokiem na pasmo Tatr w tle, i Doliny Bramki w Tatrach. Do jego najbardziej znanych dzieł – które skądinąd jest uważane za jedno z najlepszych w całym jego dorobku – należy scena rodzajowa Odpoczynek w szałasie tatrzańskim.

Spośród innych artystów, których twórczość nawiązywała do tatrzańskich krajobrazów, warto wymienić choćby: Jana Nepomucena Głowackiego (Morskie Oko, Widok Tatr z Poronina), Aleksandra Kotsisa (Pogrzeb górala, Pejzaż górski z jeziorem, Tatry – widok na Giewont), Stanisława Kamockiego (Mgły nad Czarnym Stawem, Hala Gąsienicowa) i Leona Wyczółkowskiego. Ten ostatni (ur. 1852, zm. 1936), pochodzący z Huty Miastkowskiej na Mazowszu jeden z najwybitniejszych twórców młodopolskich, Tatry odwiedził po raz pierwszy w 1896 r. i odtąd przez 30 lat przyjeżdżał do Zakopanego niemal co roku, zarówno latem, jak i zimą. Jest autorem m.in. obrazów U Wrót Chałubińskiego, Limba w Tatrach, Widok Murania. Twórczość związana z Tatrami – w której malował nie tylko pejzaże, lecz także nierzadko sceny z życia górali – przyniosła mu uznanie w postaci honorowego członkostwa Towarzystwa Tatrzańskiego, które otrzymał w 1913 r.

Miasto w kadrze

Reklama

Myliłby się ten, kto by uznał, że malarzy inspirowały jedynie wieś i góry. Także miejskie pejzaże znalazły swoje miejsce na sztalugach polskich twórców – tętniące życiem ulice, rynki, kamienice. Prekursor polskiego impresjonizmu, rodowity warszawiak Aleksander Gierymski (1850 – 1901), znany z wnikliwej obserwacji codzienności, utrwalił Warszawę z końca XIX wieku w obrazach takich jak: Powiśle, Piaskarze, Trumna chłopska czy W altanie. Przenosi w nich widza w świat miejskich zaułków i prezentuje często kadry z życia niezamożnych mieszkańców Powiśla i Starówki. (Co ciekawe, okres warszawski, który przypadł na lata 1879-88, przez specjalistów uznawany jest za najświetniejszy w twórczości artysty, a mimo to powstałe w tym czasie obrazy nie znalazły szczególnego zrozumienia w ówczesnym społeczeństwie).

Julian Fałat (1853 – 1929), rodem z dziś ukraińskiej miejscowości Tuligłowy, w swoich akwarelowych panoramach ukazywał z kolei Kraków, z którym związany był m.in. jako rektor Akademii Sztuk Pięknych w latach 1895 – 1909. Jego prace, z których duża część to pejzaże z murami miejskimi, które artysta widział z okien swojej pracowni i uwieczniał w różnych porach dnia, prezentują wielką dbałość o detale niewidoczne na pierwszy rzut oka (np. Widok na mury i baszty Krakowa, Kraków rankiem). Na płótnie Kazanie na odpuście w Kalwarii namalował tłum wiernych uczestniczących we Mszy św. odpustowej w Kalwarii Zebrzydowskiej, co świadczy o tym, że był też dobrym obserwatorem obyczajowości lokalnych mieszkańców.

Dla obu tych artystów miasto nie było wyłącznie tłem – stawało się bohaterem codzienności: dynamicznym, zmiennym. Ich obrazy są swoistym zapisem biegu życia, gwaru ulic, ale i architektury, która dziś już często nie istnieje.

*

Dzięki tym swoistym pocztówkom ze sztalugi możemy niczym zza firanki podglądnąć dawną Polskę – w sielskich wiejskich krajobrazach, scenach z życia mieszkańców, miejskich kadrach. (Innej opowieści domagają się Wschód, Kresy, Pomorze... ale o tym – następnym razem). Wielu z tych widoków dziś już próżno szukać, ale jedno pozostaje niezmienne: Polska, jak piękna była, tak piękna jest. I basta!

Podziel się:

Oceń:

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nic nie jest ostateczne

Niedziela Ogólnopolska 44/2014, str. 24-25

Tadeusz Chudecki podczas spotkania w Lubaczowie

Adam Łazar

Tadeusz Chudecki podczas spotkania w Lubaczowie

O zmienności losu oraz o roli zakonnika Nikodema w cyklu filmów o polskich świętych z Tadeuszem Chudeckim rozmawia Maria Fortuna-Sudor.

Więcej ...

Biskup warszawsko-praski zaapelował o pomoc poszkodowanym w pożarze w Ząbkach

2025-07-05 10:51
Budynki po pożarze w Ząbkach

PA

Budynki po pożarze w Ząbkach

Biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński zaapelował o pomoc poszkodowanym w pożarze bloków mieszkalnych w Ząbkach. W niedzielę po wszystkich mszach przeprowadzona będzie zbiórka pieniężna do puszek.

Więcej ...

Leon XIV do watykańskiego czasopisma bezdomnych

2025-07-05 19:28

Vatican Media

Ojciec Święty skierował krótkie przesłanie z okazji 3. rocznicy powstania „L’Osservatore di Strada”, dodatku do watykańskiego dziennika, który jest redagowany przy współudziale ludzi ubogich i bezdomnych. „Wasza praca jest ważna, ponieważ pomaga nam pamiętać, że świat należy postrzegać również z perspektywy ulicy” - napisał Leon XIV.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Na jak wiele stać mnie z miłości do Boga?

Wiara

Na jak wiele stać mnie z miłości do Boga?

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Wiara

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Wiadomości

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kościół

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...