Reklama

Niedziela Świdnicka

Uczestniczyli w pogrzebie śp. Jana Olszewskiego

Pod tym transparentem gromadzili się Dolnoślązacy, żegnając Premiera

Archiwum Anny Kardeli

Pod tym transparentem gromadzili się Dolnoślązacy, żegnając Premiera

W sobotę 16 lutego miliony Polaków towarzyszyło ostatniej drodze śp. Jana Olszewskiego, polityka, adwokata, publicysty, premiera. Osoby ogromnie zasłużonej dla naszego kraju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako młody człowiek w czasie II wojny światowej i okupacji Jan Olszewski działał w Szarych Szeregach i uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie był obrońcą w procesach politycznych okresu PRL. W procesie przeciwko mordercom śp. ks. Jerzego Popiełuszki reprezentował rodzinę księdza jako adwokat - oskarżyciel posiłkowy. Od 23 grudnia 1991 do 23 lipca 1992 r. był prezesem Rady Ministrów. Stanął na czele pierwszego w pełni demokratycznego rządu, który nie miał resortów obsadzonych przez komunistów. Jako premier za cel postawił sobie przede wszystkim dobro Polaków i polskiej gospodarki. Był zwolennikiem spowolnienia prywatyzacji majątku narodowego i opowiadał się za pełną dekomunizacją poprzez całkowite ujawnienie archiwów SB. Jego rząd został odwołany w czasie tzw. nocnej zmiany. Jan Olszewski był posłem na Sejm RP I, III i IV kadencji. Zmarł 7 lutego 2019 r.

W całym kraju w dniu pogrzebu zmarłemu oddawano cześć, śledząc jego ostatnią drogę w telewizji albo, jak to zrobili także niektórzy z mieszkańców naszej diecezji – osobiście uczestnicząc w jego pogrzebie w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Pojechało nas do stolicy - troje z naszego miasta – mówi Ryszard Rossa ze Strzegomia. - Oprócz minie był także Jarosław Kardela oraz jego córka Ania. Mieliśmy ze sobą transparent z dużym napisem „Klub Gazety Polskiej Strzegom” i to sprawiło, że już na placu zamkowym gromadzili się wokół nas i szli razem z nami też mieszkańcy Wałbrzycha, Wrocławia i innych miejscowości z Dolnego Śląska. Przyjechaliśmy do stolicy w sobotę o świcie. Zależało nam bardzo na udziale w pogrzebie śp. Jana Olszewskiego, bo to był wielki patriota i człowiek honoru. I tego człowieka trzeba było uczcić obecnością w jego ostatniej ziemskiej drodze. Niestety, nie było mi dane poznać Jana Olszewskiego osobiście. Nigdy się z nim nie spotkałem. Braci Kaczyńskich poznałem wcześniej, ale jego nie. Nie miałem możliwości, ale nie to jest ważne, czy się go osobiście znało. On swoim życiem udowodnił, jak mu na dobru i niezależności Polski zależało. Oczekiwaliśmy przed katedrą, a gdy kondukt pogrzebowy z niej się uformował i przechodził obok nas, dołączyliśmy do niego. Doszliśmy do Pomnika Powstania Warszawskiego. Panowała bardzo podniosła atmosfera. Wysłuchaliśmy na żywo wiele wystąpień, które były treściwe i ogromnie wzruszające. Spod pomnika, autobusami wszystkich uczestników przewieziono na Cmentarz Powązkowski, gdzie braliśmy udział w ostatniej części ceremonii pogrzebowej śp. Jana Olszewskiego. Tuż po niej od razu odjechaliśmy tramwajami na Dworzec Centralny, a stamtąd pociągiem do domu. Na miejscu byliśmy o 2 w nocy. Była powtarzana relacja z pogrzebu w telewizji – dodaje Ryszard Rossa. – Wśród osób, które na pogrzebie nas dostrzegły w wielkim tłumie dzięki transparentowi z napisem Strzegomia i przyszły nam podziękować za to, że uczestniczyliśmy w pogrzebie zmarłego premiera Jana Olszewskiego, był m.in. poseł Ireneusz Zyska – podkreśla.

Reklama

Swój wpis na stronie Gazety Polskiej Strzegom uczestnicy pogrzebu opatrzyli cytatem- „To nie jest tak, że oni umarli, a my żyjemy. To oni żyją, a my umieramy” homilia - ks. Pawlukiewicza. Podkreślili w nim też, że ostatnia droga śp. Jana Olszewskiego to były emocje, które wdzierały się do serca, żal i smutek ustąpiły po tej niesamowitej homilii.

– Jesteśmy wdzięczni i dumni, że mogliśmy pożegnać Pana Premiera i dumni, że był jednym z tych, którzy służyli dla Rzeczpospolitej z pełnym szacunkiem, miłością i oddaniem.

Podziel się:

Oceń:

2019-02-27 10:07

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nowy Świat Jana Olszewskiego

W ostatnia drogę śp. Jana Olszewskiego odprowadził jego syn chrzestny bp Michał Janocha

Igor Smirnow/KPRP

W ostatnia drogę śp. Jana Olszewskiego odprowadził jego syn chrzestny bp Michał Janocha

Dwa dni żałoby narodowej i piękne uroczystości państwowe – tak wyglądała ostatnia droga śp. Jana Olszewskiego, powstańca warszawskiego, żołnierza Szarych Szeregów, zasłużonego dla Kościoła adwokata i premiera rządu RP.

Więcej ...

Litania nie tylko na maj

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Więcej ...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst