Reklama

Niedziela Legnicka

Jasna Góra: ekspiacyjna pielgrzymka legnicka

Bożena Sztajner/Niedziela

W strugach deszczu na Jasną Górę weszła 27. Piesza Pielgrzymka Legnicka. W tym roku miała charakter ekspiacyjny za profanację obrazu Matki Bożej Częstochowskiej i była wołaniem o beatyfikację Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Rozważaliśmy program Wielkiej Nowenny Sługi Bożego - powiedział ks. Mariusz Majewski, przewodnik. - Modlimy się i spodziewamy się rychłej beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia, stąd też warto, abyśmy sobie sami, wszyscy i duchowni, i świeccy, przypominali czego uczył kard. Wyszyński, jaki był sens tej Nowenny, tych dziewięciu lat przed Millenium Chrztu Polski - zauważył przewodnik. Dodał, że poszczególne dni pielgrzymki miały swoje hasła zgodne z tematami Wielkiej Nowenny i cytaty z nauczania kard. Stefana Wyszyńskiego. - Wybieraliśmy smaczki z tego nauczania, by zauważyć, że chodzi o przełożenie na konkrety życia, że to nie są puste słowa, ale życie Ewangelią na co dzień - podkreślił ks. Majewski.

Poprzez przypominanie postawy i myśli kard. Stefana Wyszyńskiego pielgrzymka stała się dla pątników okazją do poznania tego wielkiego Prymasa. - Mało wiedziałam o prymasie Wyszyńskim a ta droga do Częstochowy dostarczyła mi wiadomości o nim i o jego wierze – powiedziała Marysia z grupy legnickiej. Pan Jan podkreślał, że po raz kolejny słuchając słów ks. Prymasa przekonał się, że był on wyjątkowym człowiekiem nie bez kozery nazwanym przez Jana Pawła II Prymasem Tysiąclecia. – Jego szacunek do drugiego człowieka, niezłomność w wierze, tolerancja, odwaga: tego możemy się od niego uczyć – dodał pątnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na czele pielgrzymki legnickiej całą drogę, dziesięć dni, niesiony był obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. Odprawione zostało też specjalne nabożeństwo ekspiacyjne za profanacje. Po drodze napotkanym ludziom i gospodarzom na noclegach pielgrzymi rozdawali obrazki Matki Bożej Częstochowskiej.

- Chcemy przebłagać za nasze grzechy, za grzechy naszych rodaków, zawierzyliśmy Matce Bożej. Wiemy, że jest naszą Matką i nie pozwolimy Jej krzywdzić – podkreślała pani Joanna, która w pielgrzymce szła już po raz trzeci. Pani Urszula dodawała, że „nie wystarczy mieć Ją w sercu” i zachęcała: „nie bójmy się naszymi ustami sławić Matkę Boską, Ona jest dla nas bardzo ważna”. Pan Adam podkreślał, że modlili się w drodze „za wszystkich niewierzących tych, którzy znieważają symbole religijne a zwłaszcza obraz Jasnogórskiej Matki”.

Reklama

Ks. Przewodnik zauważył, że szczególnie przeżywane było przez pielgrzymów nabożeństwo w Lisowie, pod koniec ósmego dnia, w kościele pw. Matki Kościoła. - Była to modlitwa ekspiacyjna z odnowieniem Ślubów Narodu, mocnym śpiewem Bogurodzicy, Apelu Jasnogórskiego. Cała oprawa była taka, jak ma to miejsce na peregrynacji kopii Jasnogórskiego Obrazu w parafiach. Był też moment przywitania obrazu. Trwało to półtorej godziny, ale było głęboko przeżywane przez pielgrzymów, właśnie w duchu ekspiacyjnym za te profanacje, które mają miejsce w naszej Ojczyźnie – opowiadał ks. Majewski.

W czasie drogi pielgrzymi bardzo chętnie nieśli obraz Matki Bożej. Jak zauważa przewodnik, sam obraz nie był ciężki, ale feretron, w którym był niesiony już tak, więc „to był też charakter pokutny tego wydarzenia”. Sami pątnicy zauważyli, że pokutny charakter pielgrzymki został również podkreślony na Jasnej Górze, bo wchodzili w strugach deszczu.

Mszy św. w intencji pielgrzymów w jasnogórskiej bazylice o godz. 13.00 przewodniczył bp Zbigniew Kiernikowski, ordynariusz legnicki. - Jesteśmy pielgrzymami, którzy nie podążają tylko do tego sanktuarium, jakim jest Jasna Góra, chociaż to jest w tej chwili ten bezpośredni cel, ale idziemy do wnętrza – przypominał biskup. Podkreślał, że „największym skarbem pielgrzymowania jest zobaczyć siebie jako grzesznika, niezależnie od tego jakie te grzechy są, wielkie czy małe, ważne, żeby je widzieć, a nie uważać się za sprawiedliwego”. - Jezus przychodzi do grzesznika, żeby mu powiedzieć, dać mu pewność, że On jest, jako Ten, który daje nowe życie. Im bardziej każdy z nas to przeżył, tym bardziej stajemy się jako lud pielgrzymujący świątynią, nie dlatego, że mamy pewną ideologię, pewien program i jakieś interesy do załatwienia, ale dlatego, że poznaliśmy, że Bóg kocha i to kocha w sposób absolutny, wierny – mówił kaznodzieja.

W pielgrzymce legnickiej wędrowało 678 osób podzielonych na 9 grup, w tym jedną stanowiła grupa porządkowa. Pod hasłem „Idziemy w mocy Ducha Chrystusowego” pielgrzymi pokonali od 250 do 350 km. Najdłużej, bo aż 14 dni szła grupa ze Zgorzelca, najkrócej grupa z Legnicy - 10 dni.

Podziel się:

Oceń:

2019-08-07 17:16

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Z Sandomierza do Krzeszowa

Już w drodze. Ulice Sandomierza

Archiwum autora

Już w drodze. Ulice Sandomierza

Więcej ...

Zmiany kapłanów 2024 r.

2024-05-22 15:45

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Więcej ...

Pożegnanie śp. Teresy Nykiel – mamy bp. nominata Krzysztofa Nykla

2024-05-25 07:07

ks. Paweł Kłys

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Zmarł biskup senior Janusz Zimniak

Kościół

Zmarł biskup senior Janusz Zimniak

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Wiara

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Wiara

Jezu, pomóż mi nieść mój krzyż

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania