Nigeria: w tym roku zamordowano już ponad 1000 chrześcijan
Paweł Pasierbek SJ/vaticannews.va / Abudża (KAI)
Graziako
W Nigerii od stycznia tego roku zamordowano już ponad 1000 chrześcijan. Głównymi sprawcami zabójstw nie są terroryści z Boko Haram, ale bojówki z pasterskiego plemienia Fulani.
Dane te opublikowała brytyjska organizacja pozarządowa Hart (Humanitarian Aid Relief Trust) w raporcie „Wasza ziemia lub wasza krew”. Duża część z tych zabójstw miała miejsce w stanie Kaduna, leżącym w środowej części Nigerii. Fulani nie tylko mordują ludzi, ale także burzą kościoły i niszczą całe wioski.
Zdaniem Caroline Anne Cox założycielki Hart i członkini brytyjskiej Izby Lordów, napady bojówek z plemienia Fulani na chrześcijańskie plemiona rolnicze nie są podyktowane jedynie poszukiwaniem nowych pastwisk z powodu pustynnienia i zmian klimatycznych, ale mają także podłoże ideologiczne. Niektórzy nigeryjscy biskupi oskarżają ich o próbę islamizacji kraju.
W Nigerii został uprowadzony kolejny ksiądz katolicki. Jak poinformowała 20 marca misyjna agencja “Fides”, ks. Harrison Egwuen, dyrektor szkoły katolickiej w mieście Obinomba w stanie Delta na południu kraju, został uprowadzony już 15 marca. Według lokalnych źródeł nieznani sprawcy oddali strzały w powietrze, aby przestraszyć przechodniów, wyciągnęli księdza z jego auta pozostawiając pojazd na skraju drogi. Jeden ze świadków znalazł w miejscu porwania ok. 15 łusek z naboi „kałasznikowa”.
W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu
– byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym
kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny
jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych
penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.