Łaskami słynąca kopia Ikony Jasnogórskiej znajduje się w katedrze lubelskiej od 95 lat. 3 lipca 1949 r. na obrazie pojawiły się łzy, które zostały zinterpretowane jako znak obecności Maryi z cierpiącymi dziećmi. Nieustanna modlitwa wiernych i pamięć o nadprzyrodzonych wydarzeniach, mimo szykan w czasach komunistycznych, od lat 80. XX wieku przybrały formę publicznej manifestacji wiary, z procesją różańcową na ulicach Lublina.
Paweł Wysoki
W niedzielę, 3 lipca, uroczystościom przewodniczył bp Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy diecezji siedleckiej. Wraz z nim Mszę św. na pl. Katedralnym sprawowali abp Stanisław Budzik oraz biskupi: Artur Miziński, Mieczysław Cisło, Józef Wróbel i Adam Bab. - Dziękujemy Maryi za to, że nieustanie wstawia się za swoim ludem; że daje nam przykład głębokiej wiary, nieustraszonej nadziei i pięknej miłości - powiedział abp Budzik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas uroczystości metropolita podziękował proboszczowi archikatedry ks. prał. Adamowi Lewandowskiemu za 25 lat pracy. Jak z wdzięcznością przypomniał, aż 22 lata z tego czasu zajął historyczny remont kościoła, którego ks. Lewandowski był „sercem, mózgiem i duszą”. Gorliwy pasterz, zatroskany o pogłębienie wiary i świadectwa miłości wśród parafian i pielgrzymów, jako emeryt pozostaje w archikatedrze, wspierając duszpasterską pracę swojego następcę ks. Krzysztofa Kwiatkowskiego, dotychczasowego kanclerza Kurii Metropolitalnej. - Dziękujemy za remont katedry i za odnowienie oblicza parafii, inspirujące świeckich do zaangażowania. Jak ojciec docierałeś do każdego z parafian; troską otaczałeś pielgrzymów nawiedzających sanktuarium. Dziękujemy za świadectwo kapłańskiej modlitwy, za otwartość i życzliwość, za wielkie serce. Z wdzięcznością zawierzamy cię Bogu i Pani Katedralnej, aby Ona opiekowała się Tobą w nowym rozdziale twojego życia. Cieszymy się, że na emeryturze zostajesz z nami; będziemy korzystać z twojej kapłańskiej posługi - powiedzieli wdzięczni parafianie. - Dziękuję Bogu za to, że przez pasterzy skierował mnie do pracy w katedrze. Tylu wiernych nawiedza nasze sanktuarium; dziękuję za wszystkie spotkania, które zostawiają Boży ślad i za to, że stały się świadkiem poszukiwania ewangelicznych dróg i Bożego miłosierdzia - powiedział ks. A. Lewandowski.
Reklama
W pasterskiej refleksji nad wydarzeniami sprzed 73 lat bp Grzegorz Suchodolski podkreślił, że jak niegdyś, w dobie terroru i prześladowania Kościoła, tak i dziś potrzebujemy Matki. - Tamte łzy okazały się jedyną pewną drogą ku wolności, przede wszystkim ku wolności serca człowieka, który bardziej zawierzył Bogu, niż temu wszystkiemu, co go w ówczesnym systemie otaczało. Dzisiaj przychodzimy, żeby znowu popatrzeć w to samo zapłakane, ale pełne troski oblicze Matki - powiedział ksiądz biskup. Jak nauczał, tak samo, jak Maryja była potrzebna w Bożym dziele zbawienia w Nazarecie, Betlejem i Jerozolimie, tak samo potrzebna jest teraz, w czasach kryzysu moralnego, zagubienia i wojen. - Potrzebujemy Cię, Maryjo, abyś wyprosiła pokój i bezpieczeństwo naszej Ojczyźnie i światu; abyś uczyła nas otwierać drzwi domów i serc, i miłością pisać nową konstytucję, która wzór ma w Ewangelii. Jednak świat nie dostrzega łez Maryi, pozostaje ślepy i głuchy na Jej orędzia i napomnienia, tak jak pozostaje niewzruszony na los biednych i ubogich; nie dostrzega łez ludzi głodnych i przeżywających wojenne dramaty; nie dostrzega łez dzieci na które wydano wyrok śmierci jeszcze przed ich urodzeniem; nie dostrzega łez dzieci z rozbitych rodzin; nie dostrzega wykluczonych, bezrobotnych i bezdomnych. Potrzebna jesteś, Maryjo, więc prosimy Cię o wrażliwe serca, o światłe sumienia, o uznanie nad sobą Bożego prawa, o to, by Ewangelia stała się normą i zasadą codziennych wyborów - powiedział bp Suchodolski. Zachęcał, by Maryi, Królowej Rodzin, powierzać sprawy małżeństw i rodzin, a szczególnie młodego pokolenia. - Nie jesteśmy tu po to, by wzruszać się łzami Maryi, ale by razem z Nią, z różańcem w dłoni, walczyć o swoje nawrócenie, o kolejne pokolenia wierne Bogu - podkreślił gość z Podlasia. Biskup zachęcał do pielęgnowania międzypokoleniowych więzi w rodzinach, do wspólnej modlitwy i czytania Pisma Świętego, do przekazywania wiary młodemu pokoleniu przez świadectwo codziennego życia. Apelował o czynienie z rodzin „domowego Kościoła”, w którym bije źródło łaski sakramentalnego małżeństwa. - Weźmy do ręki różaniec, podejmijmy post i jałmużnę, walczmy duchową amunicją; tą bronią, którą Maryja wielokrotnie nam wskazała. Patrząc w Jej pełne zatroskania cudowne oblicze, podejmijmy zadanie uczniów w szkole Maryi i troszczymy się o siebie nawzajem. Nie czekajmy nawet do jutra, zacznijmy już dziś! - powiedział bp Grzegorz Suchodolski.
Reklama
Relacja z uroczystości także na łamach "Niedzieli Lubelskiej". Fotorelacja na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172