Reklama

Niedziela Wrocławska

Abp Kupny w Czechach

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wobec przeciwności, jakie napotykają dziś osoby wierzące, może pojawić się pokusa przyjęcia postawy obronnej i szukania winnych zaistniałej sytuacji: zły świat, zła kultura, brak wychowania w rodzinach, złe media - mówił metropolita wrocławski, sprawując Eucharystię w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Kosmonosach w Republice Czeskiej, dodając, że wprawdzie kultura nie ułatwia przekazu Ewangelii, ale nie można skupić się jedynie na jej obwinianiu. - Nie można jedynie tęsknić za przeszłością, za tym co było. My mamy wchodzić z Ewangelią właśnie do tego świata - podkreślił.

Za wzór hierarcha postawił chrześcijanom osobę św. Pawła, który stając na Areopagu nie rozpoczynał swojej mowy od potępienia politeizmu Ateńczyków. - Szukał czegoś, co jest otwarte na Ewangelię i pochwalił ich religijność - zaznaczył abp Kupny, dopowiadając, że apostoł zaczął mówić o Bogu dopiero wtedy, gdy nawiązał ze słuchaczami relację. - Niektórzy twierdzą, że ta mowa zakończyła się niepowodzeniem, bo padły w niej słowa „Posłuchamy Cię innym razem”, ale autor Dziejów Apostolskich zapisał: „Niektórzy jednak przyłączyli się do niego i uwierzyli. Wśród nich Dionizy Areopagita i kobieta imieniem Damaris, a z nimi inni”. Zatem praca apostolska przyniosła ostatecznie jakiś owoc - mówił arcybiskup.

Zauważył przy tym, że św. Paweł nie zrażał się niepowodzeniami, nie bał się stanąć naprzeciwko swoich rozmówców i wyjść do obcego sobie świata, stanąć nie na swoim terenie. - Nie czuł przed Grekami respektu, ani nie miał wobec nich żadnych kompleksów. Wiedział, że nie jest sam, bo wspiera go Chrystus swoją łaską - podkreślił abp Kupny, zwracając uwagę, że w trudnych chwilach każdy chrześcijanin może powiedzieć, że wspiera go ten, który zwyciężył świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2014-06-03 07:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Budowniczy Bożego domu

Tomasz Lewandowski

Więcej ...

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Więcej ...

Wschowa za życiem

2024-06-17 13:48
Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Krystyna Pruchniewska

Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Marsz dla Życia i Rodziny w niedzielę 16 czerwca przeszedł ulicami Wschowy. Na koniec odbył się festyn rodzinny przy kościele pw. św. Jadwigi Królowej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Kościół

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy